Niemieckie media bez litości dla Bayernu. Oberwało się też Lewandowskiemu

"Klęska! Hańba! Chaos!" - niemieckie media nie mają dla Bayernu Monachium litości po sobotniej porażce z Milanem (0:4). Choć był to tylko mecz kontrolny, na drużynę Roberta Lewandowskiego spadła lawina krytyki.

Maciej Kmita
Maciej Kmita

"Die Welt": Fuszerka w obronie - Bayern zhańbiony w Azji!

Najmocniej w drużynę Carlo Ancelottiego uderzył "Die Welt", który porażkę z Milanem nazwał hańbą. Mistrzowie Niemiec już do przerwy przegrywali z Włochami 0:3, a po zmianie stron nie tylko nie zdołali strzelić honorowego gola, ale sami straci czwartą bramkę.

"To był tylko sparing ze wzmocnionym za wiele milionów euro Milanem, ale gra obronna Bayernu była niedopuszczalna. Pewnie znalazłoby się kilka okoliczności łagodzących. Temperatura w Shenzhen wynosiła 32 stopni, było wilgotno. Mistrz Niemiec dopiero zaczął przygotowania, a część zawodników miała dłuższe urlopy, bądź nadal na nich przebywają. Do tego prawdopodobnie korki w butach mieli też za krótkie albo za długie" - ironizuje autor relacji.

Dostało się też samemu Robertowi Lewandowskiemu. Tekst zdobi bowiem zdjęcie kapitana reprezentacji Polski, które zostało opatrzone wymownym podpisem: "Bliski desperacji".

Czy Bayern Monachium zasłużył na tak ostrą krytykę?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (5)
  • ja33 Zgłoś komentarz
    co za idioci.przeciez to jakiś turniewj mający znamiona okresu przygotowawcvzego do sezonu.zdziczenie mediów komplente,.,niemieckie już nie raz pokazaly ,ze odlecialy
    • Mario009 Zgłoś komentarz
      To są tylko mecze kontrolne. Jako kibic Bayernu nie przejmuje się tym wcale. Troszkę szkoda ze aż 4, ale cóż...
      • Claudia_ Zgłoś komentarz
        Aż strach pomyśleć co by było gdyby to był mecz o punkty czy awans. "Do tego prawdopodobnie korki w butach mieli też za krótkie albo za długie" - ironizuje autor relacji" - tę ironię
        Czytaj całość
        to se dziennikarz w dupkę może wsadzić. Nigdy nie słyszałam żeby którykolwiek piłkarz Bayernu skarżył się na sprzęt czy murawę. Takie teksty można rzucać po którejś z kolei porażce, a nie po meczu TOWARZYSKIM.