Sevilla nie taka straszna - mocne i słabe strony rywala Śląska Wrocław (wideo)
Fazio wzrostem nie ustępuje Kondogbii, ale z jego zwrotnością jest już tragicznie. To piłkarz głównie do rozgrywania piłki i podwyższenia przy stałych fragmentach gry, z kolei Cala to wychowanek Sevilli, który do podstawowego składu przebija się tylko i wyłącznie w razie kontuzji jednego z kolegów. Warto dodać, że w 38. meczach poprzedniego sezonu Sevilla zachowywała czyste konto zaledwie 9-krotnie!
Słabą postawę w obronie wykorzystało m.in. w ostatnią niedzielę Atletico Madryt, które nie bało się zaatakować rywala.
"Popis" umiejętności obrońców Sevilli w 1. kolejce Primera Division (Cristian Rodriguez przy linii bocznej minął Puerto, a następnie w polu karnym Fazio):
Stałe fragmenty gry - Pod bramką rywali mogą stanowić zagrożenie. Szczególnie, że za ich wykonywanie odpowiedzialny jest Ivan Rakitić, który potrafi przymierzyć z dystansu. Ponadto Chorwat w polu karnym najczęściej szuka rosłych Fazio i Kondogbii albo dobrze grającego głową Carlosa Bacci. W okolicach własnego pola karnego jest już gorzej - mimo zagęszczenia obrony zdarzają się fatalne nieporozumienia, a dodatkowo wracający defensorzy często zatrzymują akcję faulem. FK Mlada Boleslav jedynego gola w dwumeczu z Sevillą (0:3 i 1:6) strzeliła właśnie po trafieniu bezpośrednio z rzutu wolnego.
Mateusz Cetnarski: Do Sevilli jedziemy pełni optymizmu
-
GreatDeath Zgłoś komentarzJedno jest pewne, WKS nie stoi na straconej pozycji. Jeżeli zagra ambitnie jak z Brugge + będą mieli więcej szczęścia na pewno są w stanie przejść Hiszpanów.
-
PSŻ-owiec Zgłoś komentarzkategorii tzw. "niemożliwych". Kiedyś Widzew radził bez kompleksów z MU, Juve czy LFC (wiem, wiem wiele lat temu było), to może pora na Wrocławian?
-
smok Zgłoś komentarzŚląsk Wrocław! Kibic Polonii Bydgoszcz z Wami!
-
rafiSTARTGNIEZNO Zgłoś komentarznie trzeba analizować żeby wiedzieć że Śląsk ma małe szanse. Ale wszyscy Polscy kibice wierzą. Nawet ci którzy nie lubią Śląska
-
Dołącz Do Naszej Ligi Zgłoś komentarzartykule (nie chodzi mi tu tylko o sportowe fakty). Czy dziennikarze nie studiowali? Czy nie uczyli się w szkole języka polskiego? Przecież taki artykuł, to nie jakiś zwykły komentarz "gimbusa" i nie wypada, żeby były w nim błędy. Ktoś powinien te artykuły przed publikacją czytać i sprawdzać.
-
kamil7600 Zgłoś komentarzod kiedy Śląsk jest wicemistrzem Polski???
-
marco_er Zgłoś komentarzgdzie grał w latach 2006-2009...