Transfery. Real Madryt pobił rekord wszech czasów. Ale "worki z pieniędzmi nie strzelają goli"
3. Real Madryt - 259 mln euro (lato 2009)
Swoją słynną drużynę "Galacticos" Florentino Perez kompletował kilka lat, dokładając kolejne gwiazdy sezon po sezonie: Luisa Figo w 2000, Zinedine'a Zidane'a w 2001, Ronaldo w 2002 i Davida Beckhama w 2003 roku. Gdy w 2009 roku, po trzech latach przerwy, wrócił na fotel prezydenta Realu Madryt, zdecydował się na spektakularny ruch, jakiego świat futbolu nie widział.W ciągu kilku tygodni Real wydał na transfery 259 mln euro, pozyskując reprezentantów Hiszpanii Alvaro Arbeloę, Raula Albiola i Xabiego Alonso, Estebana Granero i Alvaro Negredo, wschodzącą gwiazdę francuskiego futbolu Karima Benzemę, ówczesnego laureata Złotej Piłki "France Football" Kakę i wreszcie Cristiano Ronaldo. Na tego ostatniego Królewscy wydali aż 94 mln euro, bijąc rekord świata.
Kosmiczne wydatki nie zagwarantowały Realowi sukcesu. W Primera Division Królewscy musieli uznać wyższość Barcelony, a z Ligą Mistrzów pożegnali się już po 1/8 finału. Real odzyskał mistrzostwo Hiszpanii dopiero dwa lata później, a upragnioną decimę skompletował w sezonie 2013/2014, gdy do Ronaldo i spółki doszedł pozyskany za kolejne 100 mln euro Gareth Bale.