Liga Mistrzów. PSG - Bayern. Robert Lewandowski może dołączyć do elitarnego grona polskich zdobywców
"Dudek Dance"
Liverpool z Jerzym Dudkiem w składzie był skazywany na pożarcie przez naszpikowany wybitnymi i ikonicznymi piłkarzami AC Milan. Pierwsza połowa była dla "The Reds" prawdziwym piekłem. Bramka stracona w pierwszej minucie, w końcówce pierwszej połowy kolejne dwie. 3:0 dla Milanu do przerwy zwiastowało gładkie zwycięstwo. Jednak po przerwie nastał prawdziwy piłkarski cud.Najpierw Steven Gerrard, potem Vladimir Smicer, a następnie Xabi Alonso. Po ich celnych strzałach w sześć minut udało się doprowadzić do wyrównania. Remis utrzymał się do 90. minuty, a potem do końca dogrywki, w której na linii bramkowej dwoił się i troił Dudek. Andrij Szewczenko chciał za wszelką cenę pokonać polskiego bramkarza.
"Walnął ze wszystkich sił. Jakby próbował wyładować złość, która gromadziła się w nim przez całe spotkanie. Niesamowicie mocno uderzona piłka trafiła mnie w rękę" - pisał w swojej książce Dudek.
W konkursie rzutów karnych Polak stworzył prawdziwe show. Jego taniec na linii, odważne wychodzenie z bramki przeszły do historii. Obronił strzał Andrei Pirlo, zmusił Sylvinho do błędu, a potem interweniował przy próbie Szewczenki. 3:3 w meczu, 3:2 w rzutach karnych i Liverpool mógł cieszyć się z piątego Pucharu Europy w historii.
- Byłem w swoim transie, miałem swój plan. Liczył się tylko piłkarz Milanu, który szedł w moją stronę, i sposób, w jaki mam go zdekoncentrować, jakich czarów użyć. Poza nim był jeszcze sędzia i linia bramkowa, nic więcej nie istniało. Musiałem spowolnić moją reakcję, dlatego wymyśliłem ten taniec. Ktoś, kto wykonuje rzut karny, czeka na to, aż bramkarz zrobi ruch jako pierwszy, rzuci się w którymś kierunku. Wtedy bramka jest już pusta. Andrea Pirlo chyba dwukrotnie próbował mnie nabrać. Ale ja tańczyłem i czekałem - mówił w rozmowie z WP SportoweFakty w 2019 r.
-
Jan Kozietulski Zgłoś komentarzstraszenia kretów o obrębie pola bramkowego przeciwników w 4. wcześniej, obecnie 3.lidze (Bundesliga - ranking UEFA). W meczach o stawkę Bobek miewa omamy - konferencja prasowa po MŚ 2018 słowa Bobka o "potrajaniu". Dzisiaj czekam na jego wypowiedź po przegranym meczu z PSG o nowych omamach dotyczących "poczwarzania". Poczwarki? Nie, Bobka lewaty[...]