Kto zastąpi Tałanta Dujszebajewa? Oto kandydaci na nowego selekcjonera Polaków

Talant przegrał, poległ i opuścił tonący statek. Mówiąc krótko wziął winę na siebie. Jeszcze selekcjonera nie wybrali, a już jest jazda z przyszłym. Kadra kielecka? Nie no skądże, ale skąd ten skowyt? Widać, duże zależności w świecie polityki i Kielc. Kielce myślą, że przegrały wybory hihiihihih Kiedy zorganizujecie jakiś marsza poparcia?

ZPRP jest w stanie spełnić, jeśli coś odda ze swojego koryta - ale to właśnie, przy tym prezesie, przy tym zarządzie i darmozjadach działaczach, wydaje się marzeniem ściętej głowy. 2/ Kategorycznie, trener Reprezentacji nie powinien łączyć tej pracy z pracą w klubie! Jeśli ma być NAJLEPSZY trener, to w Polsce takiego niestety nie ma. Z "wolnych" lub "potencjalnie wolnych" obcokrajowców, tak, jak w powyższym artykule: Gislasson, Sabate, Ortega lub szwedzki duet Lindgren/Olsson. Oczywiście obowiązkowo polski asystent lub asystenci z krajowego TOP-u. Osobiście, poważnie rozważyłbym jeszcze kandydaturę CADENASA, o którym w artykule nie wspomniano, a nie wiem, czy gdzieś jest zatrudniony. Zwłaszcza w kontekście konieczności odmłodzenia Kadry. Świetnie pracuje właśnie z młodymi jeszcze nie zmanierowanymi zawodnikami (i nie tylko). Wisła zrobiła poważny błąd zwalniając go, bo kilku graczy za jego kadencji świetnie rozwijało się, a teraz, za Przybeckiego, niestety notują pewną stagnację, jeśli nie "zjazd". Ale wiadomo, nieudolnemu pseudo-prezesowi, zarządowi i politykom z Cadenasem było nie po drodze... Jeśli ZPRP jednak będzie pilnowało koryta, co jest niestety bardziej prawdopodobne, to pozostają nam jedynie polscy trenerzy. Ja widzę tylko miejsce dla takich nazwisk: Wleklak (z Waszkiewiczem już jakieś doświadczenie mieli), Lijewski (z Wleklakiem się rozumieją, a do tego jaki autorytet i na pewno nie pozwoli sobie wejść na głowę...), Kuptel (fajnie pracuje z młodzieżą i klub też prowadzi całkiem, całkiem...) Lis ( ma już pewne doświadczenie, jako asystent Dujszebajewa, potrafi dotrzeć do zawodników) Rombel (odkrycie sezonu, ale kontrakt w Zaporożu go wykluczy z prowadzenia Kadry...), Przybecki (wiele się o nim mówi, ale póki co z Wisłą nic wielkiego nie robi, a u niektórych widać nawet regres w porównaniu z Cadenasem. Ale może w Kadrze rzeczywiści by się odnalazł...) ... i Kisiel, ale tylko w roli asystenta (poważnie, śmiech smiechem, ale sukcesy klubowe, jako trener ma większe niż wszyscy wyżej wymienieni razem!) Oczywiście możliwe różne kombinacje między wyżej wymienionymi...

wyrozniajacy sie mlodzi zawodnicy, ale nie oszukujmy sie poziom Superligi jest bardzo slaby.

może sprawić, że będziemy mieć znakomitego selekcjonera kadry na lata. Do tego na jego asystenta dać można jakiegoś młodego, zdolnego adepta rzemiosła, np. Przybeckiego, Rombla czy Lisa. Tak żeby w sztabie szkoleniowym był ktoś kto umie czytać i pisać.