Gwiazdy w Polsce i wielka szansa piłkarskiej kadry. Oto, co czeka nas w sporcie w 2017 roku
Marcin Górczyński
Sporty zimowe
6 stycznia okaże się, czy Kamil Stoch stanie na podium Turnieju Czterech Skoczni. Zawody zakończą się konkursem w Bischofshofen. Dla wielu skoczków niemiecko-austriacka impreza to tylko preludium przed lutowymi mistrzostwami świata w Lahti. Od 22 lutego narciarze będą rywalizować w skokach narciarskich, kombinacji norweskiej i biegach.
Jeżeli nasi zawodnicy utrzymają aktualną formę, to mogą być głównymi kandydatami do jednego z krążków w konkursie drużynowym. O indywidualny laur powalczy Kamil Stoch, choć Maciej Kot i Piotr Żyła nie są bez szans na sukces. W Lahti wystąpi też Justyna Kowalczyk. Na mulitmedalistkę igrzysk olimpijskich należy liczyć głównie w jej koronnej konkurencji - 10 km stylem klasycznym (28 lutego).
Dla polskich skoczków ważnym sprawdzianem formy będą także konkursy Pucharu Świata przed własną publicznością. 14-15 stycznia odbędą się zawody w Wiśle, a w dniach 21-22 stycznia tradycyjnie w Zakopanem.
Polub Piłkę Ręczną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
-
Boomcool Zgłoś komentarz
Chyba w 2017 roku czpękają Polaków decydujące mecze!!! A nie w 2016.
Boomcool
Zgłoś komentarz