Zimowe sensacje. Polacy zaskakiwali na igrzyskach
Marcin Górczyński
Krystyna Guzik (Turyn 2006)
Na pierwsze igrzyska jechała raczej po naukę. O mały włos nie sprawiła jednak gigantycznej sensacji. Biathlonista, jeszcze pod panieńskim nazwiskiem Pałka, zaskoczyła w biegu na 15 km. Prawie do końca igrzysk jej rezultat był najlepszym osiągnięciem Biało-Czerwonych w Turynie.
Jako jedyna zawodniczka z czołówki nie pomyliła się ani razu w 20 strzałach. Gdyby wtedy biegała tak jak teraz, to stanęłaby na podium. Skończyło się na piątym miejscu, co zaskoczyło tym bardziej, że Polka w Pucharze Świata nigdy nie notowała wybitnych rezultatów. Do czołowej dwudziestki weszła wcześniej tylko raz. Największe sukcesy zaczęła odnosić po kilku latach - wywalczyła srebro MŚ 2013.
Polub SportoweFakty na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (3)
-
Dezyderiusz Boligłowa Zgłoś komentarzmi przypominać, a że lata swoje już mam to pamiętam nawet słynny skok Fortuny oglądany u babci na archaicznym telewizorze z malutkim kineskopem.
-
Makrel Zgłoś komentarzBył ostatni. Upadek. Wielki pech polskiej biegaczki. Maszyna zabrała Huli medal. itd. itp.........Ale ważne jest, ze pismaki już dwa tygodnie przed olimpiadą rozdali naszym medale i to prawie same złote wiec jakiś sukces jest.
-
hgjfkf Zgłoś komentarzOfermy nie maja o czym pisać to piszą o starych wyczynach . A może napiszecie co było na olimpiadzie za Mieszka I mstoly z WP