Atakująca: Magdalena Wawrzyniak (PGNiG Nafta Piła)
Po raz kolejny Magdalena Wawrzyniak nie była wsparciem dla swojego zespołu. Podstawowa atakująca, od której wymaga się bycia liderką drużyny, nie udźwignęła na barkach ciężaru zdobywania punktów w spotkaniu z Impelem Wrocław. Rozpoczęła ona spotkanie w wyjściowym składzie, lecz już drugi set oglądała z kwadratu dla rezerwowych, w trzecim pojawiając się na zmianę. Wawrzyniak dostała 8 piłek w ataku, z czego skończyła... 1, a dwukrotnie została zablokowana, dzięki czemu jej skuteczność w tym elemencie wyniosła 13 proc.
Polub Siatkówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
-
kibic KPSu Zgłoś komentarz
Czytaj całośćprzyjęciu zagrywki, lecz i w nim nie brylowała (1 błąd na 9 odbiorów, przyjęcie pozytywne 67 proc., perfekcyjne 22 proc"). Zwróćcie uwagę na tekst NIE BRYLOWAŁA hahahaha. Myślę, że każdy trener by chciał aby jego zawodniczki czy zwodnicy przyjmowali POZYTYWNIE na poziomie 67% !!!!! A druga sprawa to błędy w przyjęciu Pauliukouskyej 9 ??? A ja się zapytam skąd ta wiedza, ponieważ na statystykach OL jest ich 3.... zatem gdzie tu jakakolwiek rzetelność i znajomość siatkówki!!!!! WSTYD REDAKCJO!!!! -
Eliza Szyszkowska Zgłoś komentarz
Szału nie robi. Zdaje się sezon w plecy :/
kibic KPSu
Zgłoś komentarz
Eliza Szyszkowska
Zgłoś komentarz