Naj... fazy grupowej Ligi Mistrzów 2015/2016

Nicole Makarewicz
Nicole Makarewicz
Źródło: CEV

Największe nieporozumienie: dopuszczenie do gry bankruta - Tomisu Constanta 
Już przed rozpoczęciem sezonu z mediów dochodziły informacje, że mistrz Rumunii ma problemy finansowe, dlaczego więc Europejska Federacja Siatkówki mimo tego zdecydowała się dopuścić do rozgrywek zespół z Konstancy? Tego można się tylko domyślać. Przewidzieć za to można było, że wraz z drogimi wyjazdami na kolejne mecze LM sytuacja Rumunów będzie się pogarszać. W grudniu z klubu odszedł trener, zespół opuściło też kilku zawodników. Ostatecznie Tomis wycofał się z rozgrywek, a kibice m.in. z Rzeszowa obeszli się smakiem siatkarskich emocji, ponieważ mecze z rumuńskim zespołem zostały odwołane. Resovii oraz pozostałym klubom z grupy, w której grał Tomis przyznano walkowery. Czy CEV wyciągnie z tej kuriozalnej sytuacji jakiekolwiek wnioski? Dowiemy się dopiero w kolejnym sezonie.

Polub Siatkówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)