"Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych". Siatkarskie środowisko wspomina tych, którzy odeszli

Jacek Pawłowski
Jacek Pawłowski
Na zdjęciu: Andrzej Niemczyk

Andrzej Niemczyk zm. 2 czerwca 2016 roku

Dwukrotnie toczył walkę z nowotworem. Po raz pierwszy dotknął go on w 2005 roku, atakując węzły chłonne. Szkoleniowiec wyszedł z tej walki zwycięsko. - Zapiłem go na śmierć - podkreślał z uśmiechem, nie ukrywając swojego zamiłowania do alkoholu, przede wszystkim whisky. Około dziesięć lat później, nowotwór zaatakował trenera po raz kolejny. Tym razem diagnoza była już bezwzględna: nieoperacyjny rak płuc. Tej bitwy nie dał rady wygrać.

Andrzej Niemczyk był siatkarzem oraz selekcjonerem żeńskiej drużyny narodowej w latach 1975-1977 i 2003-2006. Z Biało-Czerwonymi wywalczył dwa złote medale mistrzostw Europy (2003, 2005).

Polub Siatkówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (3)
  • Black_Hawk Zgłoś komentarz
    Sama Agata przed śmiercią powiedziała: bądź szczęśliwy. Można powiedzieć, że w ten sposób realizuje ostatnią wolę swojej żony. Inna sprawa, że on akurat walczył o nią do
    Czytaj całość
    ostatnich sekund, więc nie wiem co trzeba mieć w głowie, żeby w taki sposób go oceniać.
    • FAN SPEEDWAYA nr 1 Zgłoś komentarz
      ..szkoda,że mąż Agaty Mróz..tak szybko o niej zapomniał..a tak zapewniał..wstyd..((