Najpewniejszy w końcówkach: Murphy Troy
Liderem zespołu najczęściej jest atakujący i to na jego barkach spoczywa obowiązek zdobywania punktów. Z tej roli znakomicie wywiązuje się amerykański siatkarz, dzięki któremu Lotos Trefl Gdańsk wygrał trzy ostatnie tie-breaki. Marco Falaschi może zaufać temu zawodnikowi, bowiem w ważnych momentach nie traci on zimnej krwi.
Wojciech Grzyb: Nie jesteśmy jeszcze Resovią czy Skrą
Polub Siatkówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)