Nieszczęsny set przysłonił sukcesy - podsumowanie sezonu PGE Skry Bełchatów

Dominika Pawlik
Dominika Pawlik

Wzmocnienia w postaci kosmetycznych zmian?

Włodarze zdecydowali się tylko na kosmetyczne zmiany, głównie chodziło o wzmocnienie ławki, przede wszystkim w ataku. Pożegnano Macieja Muzaja, Aleksę Brdjovicia, Wojciecha Włodarczyka i Ferdinanda Tille. Niemiec chciał skupić się na nauce i podjął decyzję o powrocie do Bundesligi i klubie blisko rodzinnych stron. Rozgrywający został wypożyczony do Rosji, natomiast Polacy chcieli grać więcej, a w Skrze nie mieli ku temu możliwości.

ZOBACZ WIDEO Rio de Janeiro - miasto, w którym łatwo się zakochać (źródło TVP)

W ich miejsce pozyskano doświadczonych Marcela Gromadowskiego i Roberta Milczarka, dla którego był to powrót do PGE Skry. Do drużyny dołączyło również dwóch młodych Polaków (Marcin Janusz i Mariusz Marcyniak) oraz dwóch Serbów. Milan Katić został wypożyczony, natomiast Mihajlo Stanković pozostał w Bełchatowie.

Polub Siatkówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (3)
  • GreenArrow Zgłoś komentarz
    Nieszczęsny set? Trener kompletnie bez doświadczenia w zawodzie (proszę bez porównań do kadry, gdzie obok Antigi jest Blain). Do tego zmiana libero na nieopierzonego syna Prezesa, któren
    Czytaj całość
    może za Zatorem biegać i podpytywać jak to jest być klasowym graczem. Obawiam się, ze Prezes się pogubił w decyzjach i mocno zaszkodził klubowi jak i swojemu synowi. Poza tym popsuta atmosfera w zespole, podział wewnętrzny. Żaden set nie jest tu przyczyną, bo SKRA miała więcej zwycięstw niż Resovia, ale reguły to reguły. Bez lepszego libero w dalszym ciągu będzie bełchtowianom ciężko cokolwiek wielkiego osiągnąć. Z polskim przyjęciem powinni poszukać albo zagranicznego libero, albo atakującego. Do polecenia Krisztian Padar. Szkoda oddania Maćka Muzaja, ale SKRA to nie moje podwórko. Na ten moment budowa zespołu oparta o Polaków BARDZO mi się podoba, ale! - nie można wierzyć w zdrowie Winiara ani Mariusza, a szczególnie Michał jest po prostu wyeksploatowany i delikatny.
    • stary kibic Zgłoś komentarz
      Niewątpliwie największym sukcesem zakończonego sezonu jest pozyskanie bardzo dobrego trenera. Wszystko inne, włącznie z PP, nie ma takiego znaczenia. Człowiek z papierami, autorytetem i
      Czytaj całość
      niezaprzeczalną bogatą praktyką to prawdziwy skarb. Angażując takiego fachowca prezes prezesów zawiesił sobie również wysoko poprzeczkę. Domyślam się, że Philipe nie będzie konsultował składów wyjściowych i wpłynie na transfery. I przy nim również fochy gwiazd nie będą tolerowane. Dla kadry idealnym rozwiązaniem byłaby teraz możliwość grania w Skrze najbardziej utalentowanych młodzieńców, branych pod uwagę przy powołaniach.
      • 63 Zgłoś komentarz
        Cóż, sezon skończony brązowym medalem dramatem nie jest. Cieszy, że zawodnicy, którzy opuścił Skrę (Aleksa, Maciek) poszli do przodu. Wojtek musi jeszcze trochę rdzy zrzucić, odbuduje
        Czytaj całość
        się w Lubinie. Zobaczymy czy w przyszłym sezonie Phillip poradzi sobie z bagnem Nadprezesa. Zobaczymy co Nadprezes zrobi z pieniędzmi za Conte, Marechala i pewnie Srecko. Zastanawiam się czy dla zawodników pokroju Roberta (stary nie obraź się, pamiętam Ci grę na przyjęciu w Energii ale to już nie te czasy, kontuzje zrobiły swoje) czy Marcela jest miejsce w Skrze. Liczę, że młodzi zawodnicy poczują rękę Blaina, będą się fajnie rozwijać a Skra zacznie grać jak zespół. W sumie chyba jest to dla mnie ważniejsze niż budowanie glorii i chwały Nadprezesa.