Ciekawiej być nie może! Wielki hit w pierwszej serii KO w Innsbrucku
Daniel Ludwiński
Los chciał, że już po raz trzeci Anders Fannemel zmierzy się z reprezentantem Polski. Dotychczasowe próby nie kończyły się dla Norwega dobrze, gdyż musiał uznawać wyższość naszych skoczków. Również tym razem nie będzie on faworytem, gdyż jego konkurentem jest Piotr Żyła. Nie ulega wątpliwości, że akcje Polaka stoją nieporównywalnie wyżej. Nasz zawodnik jest obecnie w świetnej formie i powinien łatwo pokonać Fannemela.
Dla Żyły głównym celem będzie jednak nie tylko wygrana z Norwegiem, ale przede wszystkim kolejny doskonały skok. Możliwości 29-latka zdają się rosnąć z dnia na dzień, dzięki czemu wcale nie można wykluczyć, że ukończy on Turniej Czterech Skoczni nawet w najlepszej trójce.
Polub Sporty Zimowe na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)