Skoki narciarskie. Power ranking przed startem. Niemcy najsilniejsi, Polacy wrócą do trójki?
1. Niemcy
Niemcy mają wszystko, by znów walczyć o triumf w Pucharze Narodów - na czele ze znakomitym szkoleniowcem, Stefanem Horngacherem. Jego kadra rozszerzyła się o powracających do skoków po kontuzji Andreasa Wellingera i Davida Siegela, choć w Wiśle zobaczymy tylko tego pierwszego. Poza tym niezmienny jest silny trzon zespołu w postaci Markusa Eisenbichlera i Karla Geigera. Eisenbichler w świetnym stylu triumfował w październikowych mistrzostwach kraju.
Braki? Być może tylko tymczasowe, bo Horngacher nie będzie mógł korzystać z kontuzjowanego Stephana Leyhe i musi znaleźć skoczka, który wskoczy na jego poziom. Kandydatem jest nie tylko powracający do gry Wellinger, ale również Martin Hamann. Latem był jednym z wyróżniających się skoczków w swojej drużynie.