Była królową boksu, pozowała do "Playboya", pobiła mężczyznę. Pamiętasz Reginę Halmich?

Michał Fabian
Michał Fabian

Hey liebe Freunde, nun könnt ihr mich wählen zur schönsten Playboy-Titel Lady Deutschlands. Nur noch heute bis 23.59...

Opublikowany przez Regina Halmich na 11 sierpień 2015

Drobna - mierząca 160 cm i ważąca nieco ponad 50 kg - blondynka w ringu nie znała litości i potrafiła toczyć krwawe pojedynki, ale poza nim wyglądała bardzo kobieco. Nic dziwnego, że zaczęły do niej napływać propozycje ze znanych magazynów. "Penthouse", "Max", "Playboy" - żadnemu nie odmówiła.

W "Playboyu" po raz pierwszy wystąpiła w 2003 roku. Na powtórkę zdecydowała się już po zakończeniu kariery, 12 lat później.

- Pierwsza sesja była wspaniałym doświadczeniem, którego nigdy nie żałowałam. Sprawiło mi sporo przyjemności. To było powodem, dla którego teraz - wiele lat później - znowu powiedziałam "OK, mogę sobie to jeszcze raz wyobrazić". Teraz czuję się dużo dojrzalsza niż wtedy, dużo bardziej kobieca - mówiła w lutym 2015 roku.

Była już wówczas po operacji plastycznej.

Czy Regina Halmich była najwybitniejszą pięściarką wszech czasów?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub SportowyBar na Facebooku
inf. własna / "Bild" / "B.Z."/ "Focus" / "FAZ"
Zgłoś błąd
Komentarze (0)