Znajdą sposób na króla? Faworyt Australian Open może być tylko jeden
Jakub Fordon
Udana końcówka sezonu w wykonaniu włoskiego tenisisty sprawiła, że znacząco wzrosły jego notowania. W październiku po raz pierwszy w karierze awansował na czwarte miejsce w światowym rankingu ATP i ma sporą przewagę nad resztą zawodników. Z Melbourne nie ma jednak wspomnień, bowiem najwyżej doszedłdo ćwierćfinału w 2022 roku. Jednak jego obecna forma sprawia, że może włączyć się do walki nawet o końcowy triumf, bo nie ma rywala, na którego nie ma sposobu.
Polub Tenis na Facebooku
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
-
Nole 25 Zgłoś komentarzKról jest tylko jeden. Nie mają szans jedynie Carlitos może powalczyć.