Znajdą sposób na króla? Faworyt Australian Open może być tylko jeden
Jakub Fordon
Rosjanin w światowym zestawieniu co prawda wyprzedza Sinnera, ale ma mniejszą szansę na tytuł w Melbourne. Do tej pory jedynego Wielkiego Szlema wygrał w 2021 roku, kiedy to okazał się najlepszy w US Open. Jednak w Australian Open również zanotował udane występy, bowiem w 2021 i 2022 walczył o tytuł, ale za każdym razem przegrywał w finale. Teraz chciałby przynajmniej powtórzyć ten wynik, już nie mówiąc o przełamaniu w Melbourne.
Polub Tenis na Facebooku
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
-
Nole 25 Zgłoś komentarzKról jest tylko jeden. Nie mają szans jedynie Carlitos może powalczyć.