Znajdą sposób na króla? Faworyt Australian Open może być tylko jeden

Jakub Fordon
Jakub Fordon

Holger Rune 

Końcówka poprzedniego sezonu nie była udana dla Duńczyka. Cudem udało mu się pozostać na miejscu gwarantującym grę w ATP Finals, gdzie wygrał jedynie mecz ze Stefanosem Tsitsipasem, który po trzech gemach skreczował. I oczywiście, zawsze jest opcja, że zaskoczy świat swoim występem w Melbourne, ale nic na to nie wskazuje. Do tej pory najlepszy rezultat uzyskał w zeszłym roku, kiedy to dotarł do czwartej rundy. A teraz niewykluczone, że będzie mu ciężko to powtórzyć, bo do Australii przyleci bez swojego trenera, który niespodziewanie podczas turnieju skupi się na pracy w niemieckim Eurosporcie.

Czy Novak Djoković obroni tytuł?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Tenis na Facebooku
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
  • Nole 25 Zgłoś komentarz
    Król jest tylko jeden. Nie mają szans jedynie Carlitos może powalczyć.