Oni rozpalali emocje. Przedstawiamy największe rywalizacje 2015 roku!
Novak Djoković - Roger Federer
Nie ma wątpliwości, że rywalizacja Djokovicia z Federerem była najlepszą w 2015 roku. Serb i Szwajcar grali ze sobą na wszystkich nawierzchniach, łącznie aż ośmiokrotnie (bilans 5-3 dla belgradczyka) i każdy z tych pojedynków był wspaniałym spektaklem.
Zaczęło się w lutym w finale turnieju w Dubaju, gdzie Federer w porywającym stylu triumfował 6:3, 7:5. Następnie trzy starcia, także w finałach, wygrywał Djoković. Najpierw w Indian Wells, następnie na mączce w Rzymie oraz na wimbledońskiej trawie, po raz kolejny odzierając bazylejczyka z marzeń o triumfie przy Church Road.
W pojedynkach w Ameryce Północnej wyszli na remis. Federer zwyciężył w finale w Cincinnati, a Djoković okazał się lepszy w meczu o tytuł kolejnego turnieju wielkoszlemowego - US Open.
Jakby komuś było mało tej rywalizacji, w czasie Finałów ATP World Tour w ciągu sześciu dni mógł obejrzeć jej dwa następne akty. W fazie grupowej londyńskiej imprezy brodaty Federer wygrał 7:5, 6:2, ale w finale Djoković wziął słodki rewanż, zwyciężając 6:3, 6:4.
Bilans spotkań pomiędzy Novakiem Djokoviciem a Rogerem Federerem w 2015 roku:Turniej | Faza | Zwycięzca | Wynik |
---|---|---|---|
Dubaj | finał | Federer | 6:3, 7:5 |
Indian Wells | finał | Djoković | 6:3, 6:7(5), 6:2 |
Rzym | finał | Djoković | 6:4, 6:3 |
Wimbledon | finał | Djoković | 7:6(1), 6:7(10), 6:4, 6:3 |
Cincinnati | finał | Federer | 7:6(1), 6:3 |
US Open | finał | Djoković | 6:4, 5:7, 6:4, 6:4 |
Finały ATP World Tour | faza grupowa | Federer | 7:5, 6:2 |
Finały ATP World Tour | finał | Djoković | 6:3, 6:4 |
-
Sawyer Jack Zgłoś komentarzEastbourne była dla mnie jedną z kilku najpiękniejszych chwil w sezonie. No cóż Aga się potem zasłużenie zrewanżowała. Oba mecze w finałach dość fajnych turniejów i mogło tu być i to nie od bidy. No nieważne :) Ale mimo dominacji Djokovica i Sereny działo się dużo fajnego między niektórymi postaciami i ja tam tych emocji sporo odnalazłem w niniejszym roku. Bo poziom to inna bajka.
-
Seb Glamour Zgłoś komentarzTak odchodząc trochę od tematu,dziwne że WTA nie nominowała meczu Angie z Garbisią z Wimbla,który wg.mnie był lepszy niż Serena-Heather czy Aga-Garbisia.