Żużlowi pracoholicy. Rekordzista jeździł w tym roku 104 razy! Polacy poza czołową piętnastką

Wojciech Ogonowski
Wojciech Ogonowski

6-7. Richard Lawson (Wielka Brytania) - 84 imprezy

32-latek znalazł się w zestawieniu, bo ścigał się w ojczyźnie w dwóch klasach rozgrywkowych. W tym roku reprezentował Somerset Rebels w Premiership i The Lakeside Hammers w Championship. 77 imprez odjechał na krajowych torach. Pozostałe 7 w Polsce, gdzie reprezentował II-ligowego Kolejarza Opole. Zawodnikiem tej drużyny będzie też w przyszłym sezonie.

Czy napięty grafik startów zwiększa szansę na zbudowanie wysokiej formy?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Żużel na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (9)
  • tomkez Zgłoś komentarz
    O, a zawsze mi się wydawało, że Tomasz Gollob w latach 90tych spokojnie objeżdżał nawet ponad 100 imprez w sezonie albo i kilku. A drugim takim pracusiem był Sebastian Ułamek też
    Czytaj całość
    jeździł gdzie się da. Kiedyś pisano w komentarzach pod wynikami jakichś zawodów w powiedzmy Natsbach-Loipersbach "a Ułamek startował?"
    • yes Zgłoś komentarz
      Dużo jeżdżą, by zarobić. Jedno z drugim nie za bardzo idą w parze...
      • Piotr Trzeciak Zgłoś komentarz
        Dzisiaj ostafiński będzie na łokciach i kolanach a z tyłu Prezes Nawrocki będzie pchał tak że dziennikarzynie ślepia wyjdą z oczodołów.
        • Said Zgłoś komentarz
          Ciekawe co dziś stalker Irasa wymyśli na jego temat. Ciekawe gdzie już donosik wysłał.. Obstawiamy??? Ja obstawiam że dokumenty odnośnie konkursu z samochodem wysłał do komisji
          Czytaj całość
          orzekajacej w sprawie licencji
          • LeszczynskiBYK Zgłoś komentarz
            Proszę zrobić jeszcze więcej stron, z pewnościa ktoś to przeczyta.
            • Marta Żmuda-Trzebiatowska Zgłoś komentarz
              Lambert 104, Doyle sporo, Polacy nisko. Potem mamy odpowiedź czemu IMŚ nie zdobywają Polacy, a właśnie zawodnicy anglojęzyczni.
              • Mistrz z Lublina Zgłoś komentarz
                Lambert w Anglii finał playoff + finał pucharu (dwumecze) w Szwecji półfinał, w Lublinie finał playoff czas w Ekstralidze zrezygnować z Danii i Niemiec bo facet nie wyrobi
                • jotefiks Zgłoś komentarz
                  ja w mijającym roku też miałem z siedemdziesiąt imprez :D i jeszcze intensywny okres przedemną heh