Przegląd tygodnia oczami kibiców. Mrozek zapłacił wysoką cenę za naiwność

Żądania prezesa ROW-u wobec Grigorija Łaguty i oskarżenia ze strony żużlowca pod adresem Krzysztofa Mrozka - te tematy rozgrzewały najbardziej. "Nie chcę się pastwić nad Mrozkiem, ale zacytuję Notoriusa "It's only Business" - napisał Dany_mma.

Radosław Wesołowski
Radosław Wesołowski

Najciekawsze wydarzenia tygodnia

Kontynuujemy cykl, w którym podsumowujemy dla was najbardziej angażujące newsy ostatniego tygodnia.

ROW nawet bez Łaguty może wygrać ligę. Sundstroem przed ogromną szansą (Nasz Typ)

Te teksty powstają razem z wami, naszymi czytelnikami. Prezentujemy najbardziej interesujące i twórcze komentarze. Kto wie, może to właśnie twoja analiza znajdzie się w podsumowaniu przyszłego tygodnia. Na kolejnych kartach można zapoznać się z tematami i opiniami, które najbardziej zmobilizowały was do dyskusji.

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Czy zachowanie Mrozka wobec Łaguty jest stosowne?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Żużel na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (11)
  • Andrzej TRybus Zgłoś komentarz
    Czytałem chyba wszystkie artykuły, ktòre ukazały się na SF , bo to tak gorący temat ostatnio po Stali Rzeszòw i Nawrockim. Teraz to ROW Rybnik i " wojenka " Mrozek - Łaguta . Topowy
    Czytaj całość
    temat - niesłowności, zdrady, wyzwiska , przedstawiania własnych racji i reakcji z każdej ze stron w tym sporze . Ani jeden, ani drugi święty nie jest . Z jednej strony nie ładne zachowanie zawodnika, z drugiej strony fatalne słownictwo z ust prezesa . Z kolejnej strony propozycja finansowa zawodnika, z drugiej brak reakcji na to . Padł wybòr, nastąpiła reakcja , a co ostatecznie z tego wyjdzie to może zobaczymy za jakiś czas . Ruszą ligi, będą inne tematy i zmartwienia, lub radości . Nie opowiadam się po żadnej ze stron , ani Mrozka, ani Łaguty . Niech idą do sądu jak chcą . Dziwi mnie jedynie to , że praktycznie w co drugim felietonie pada stwierdzenie, że Łaguta spuścił ROW z E lipy i Rybnik w żaden sposòb przez niego nie może się wdrapać z powrotem . No tak fenomenalny i jedyny w swoim rodzaju zawodnik, że bez niego nie ma szans na ten sukces ! . Wow !. Zawodnik w meczu może jechać 6 × , więc jest to 18 pkt . Pytam więc , gdzie jest zdobycz pkt reszty drużyny ? . Żeby wygrać mecz i zdobyć 2 duże pkt do tabeli , trzeba mieć 46 pkt . Odjęto 3 pkt za mecze Łaguty na dopingu, ale reszty sezonu już nie jechał . A gdyby zamiast dopingu, Łaguta wydzwonił, złamał rękę, nogę i obojczyk , a kontuzja by go wyeliminowała do końca sezonu to też by było , że spuścił Rybnik z E lipy ? . Jak jechała reszta zespołu ? . Nawet z Lublinem roztrwonili przewagę 14 pkt z pierwszego meczu . Przypomnę ròwnież, że co prawda przez Łagutę, ale prezes Mrozek wszedł w spòr z władzami E ligi , ktòre to władze wydały oświadczenie , że nawet w wypadku wygranej ligi nie chcą Rybnika w tej klasie rozgrywek . Teraz zapewne będę minusowany, ale nie wydaje mi się, by jeden zawodnik był w stanie wygrać mecz jak reszta jedzie kiepsko, a nie mòwiąc już o wygraniu ligi i z powiedzeniem, że on spuścił drużynę do niższej klasy . Dlatego nie mogę się z tym zgodzić do końca . Wszyscy są widzę zadowoleni, bo jest na kogo zwalić winę i jeszcze Łaguta dał ku temu powòd ( niewdzięcznik ) przechodząc zdradziecko do Lublina omamiony kasą . A tak naprawdę to wszyscy robią dla kasy . Pozdrawiam wszystkich , tych za i tych przeciw .
    • stary_trener Zgłoś komentarz
      Laguta pokazal swoja wartosc jako czlowiek i niech to bedzie przestroga dla wszystkich ktorzy tak chetnie wlaza w tylek zaraniczniakom. Prezes popelnia jakies drobne bledy i nie trzeba sie
      Czytaj całość
      dziwic po czynach i zaangazowaniu jakiego dokonal i co za to go spodkalo. Laguta nie do usprawiedliwienia a swoje dolozyli dzialacze Motoru.
      • netoperek Zgłoś komentarz
        [quote]Zawodnik zapewnia, że wszystko jest dogadane i należy czekać na koniec karencji. Nutka niepewności jednak musi być.[/quote] Się ześmiałem ze śmiechu. :) Zawodnik zapewniał
        Czytaj całość
        wcześniej ROW, dziś Motor... a jutro?