ENEA Ekstraliga: Do kogo należał okres transferowy?

Jarosław Galewski
Jarosław Galewski

Polonia Bydgoszcz

5. miejsce: Polonia Bydgoszcz 
Polonia Bydgoszcz tej zimy dostarczyła bardzo wiele emocji. Działania klubu przypominały jazdę górską kolejką. Najpierw były poważne obawy o przyszłość bydgoskiego żużla i problemy związane z wyborem prezesa. Później z zespołem dość nieoczekiwanie pożegnał się Emil Sajfutdinow. Wprawdzie przez cały okres transferowy mówiło się, że żużlowiec może zmienić otoczenie, ale podobnie bywało w przeszłości, kiedy ostatecznie i tak zwyciężał bliski stosunek Rosjanina do Bydgoszczy. Tym razem stało się inaczej i lider Polonii trafił do Częstochowy.

Kibice byli bardzo zaniepokojeni i nie zmieniało tego w żaden sposób przedłużenie kontraktów z Krzysztofem Buczkowskim i Robertem Kościechą. Zespół nie miał wyraźnego lidera, godnego zastępcy Emila Sajfutdinowa, a możliwych ruchów na rynku transferowym było niewiele. Hitem transferowym miało być pozyskanie Nickiego Pedersena, który miał już praktycznie uzgodnione warunki kontraktu z zespołem Jerzego Kanclerza. Ostatnią prostą negocjacji wygrała jednak PGE Marma Rzeszów i bydgoszczanom odpadła kolejna opcja. Wtedy jedynym sensownym rozwiązaniem na rynku transferowym pozostał Greg Hancock. Amerykanin to cały czas żużlowiec z najwyższej półki i trudno powiedzieć, że w jakikolwiek sposób ustępuje Sajfutdinowowi.

Za duże wzmocnienie można natomiast uznać Aleksandra Łoktajewa, który do Bydgoszczy trafił z Zielonej Góry. Ten żużlowiec miał bardzo udany sezon i z całą pewnością jest w stanie zastąpić Tomasza Gapińskiego, który przeniósł się do Gorzowa. Gorszego sezonu od Artioma Łaguty nie powinien mieć także Duńczyk Hans Andersen. Bydgoszczanie przy tym będą dysponować jedną z najlepszych par juniorów w całej lidze i dlatego okres transferowy w Bydgoszczy, choć burzliwy, to mimo wszystko należy uznać za udany.

Polonia pomimo wielu problemów w żaden sposób nie straciła na wartości. Kto wie nawet, czy przy dalszych postępach Aleksandra Łoktajewa i bydgoskich juniorów nie będzie silniejszym zespołem, który włączy się do walki o pierwszą czwórkę. Potencjał kadrowy kilku zespołów jest jednak bardzo zbliżony i detale mogą decydować, kto znajdzie się w górnej części tabeli, a kto spadnie z Ekstraligi.

Taką drużynę mamy. W ciągu praktycznie dwóch tygodni udało się ją zbudować, chociaż droga była kręta. Takiej transformacji w Bydgoszczy dawno nie było. W każdym spotkaniu będziemy jechać o najwyższe cele i chcemy powalczyć o awans do rundy play-off - zapowiada Jerzy Kanclerz.

Imię i nazwisko Kraj Rok urodzenia KSM
Greg Hancock USA 1970 9,27
Krzysztof Buczkowski Polska 1986 7,57
Aleksandr Łoktajew Ukraina 1994 6,28
Robert Kościecha Polska 1977 6,18
Hans Andersen Dania 1980 5,63
Szymon Woźniak Polska 1993 4,67
Mikołaj Curyło Polska 1992 4,42
Karol Jóźwik Polska 1994 2,50
Bartosz Bietracki Polska 1995 2,50

          Menadżer: Jerzy Kanclerz 

Polub Żużel na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (180)
  • Dorek Zgłoś komentarz
    do 4 miejsca jest wszystko ok ale 3 czewa 2 falubaz 1 toruń
    • kondzio19215 Zgłoś komentarz
      1.zielona 2.toruń 3.czewa 4.tarnów 5.bydgoszcz 6.rzeszów 7.leszno 8.gorzów 9.gniezno 10.wrocław
      • Apator1973 Zgłoś komentarz
        a w UK od wczoraj po urlopie pijemy jacka danielsa,dobry ale rano trzeba do roboty jechac pzdr.
        • smok Zgłoś komentarz
          Można się z tym zgodzić.
          • tero Zgłoś komentarz
            i ja również. Dziś Żubr ze stacji benzynowej, a wy? ;-)
            • Moran Zgłoś komentarz
              Damian Adamczak w Gnieźnie, młody walczak się przyda,nie ma nic do stracenia, a wiele do zyskania,w tym roku pokazał, że wiele potrafi,a sprzęt ma dobrze dostrojony
              • sympatyk zuzla Zgłoś komentarz
                Czytając 10 odcinków wzmocnień klubów to ciekawie to wygląda i nie które drużyny po rewolucjach transferowych naprawdę się wzmocniły a nie które na papierku stały się z nazwiskami
                Czytaj całość
                kadrowym słabsze teraz zaczniemy od poniedziałku lanego i zobaczymy jak się pokażą zawodnicy w ten czas będziemy coś mogli przypuszczać
                • krzbak Zgłoś komentarz
                  no cóz emil tylko na rok we włókniarzu a w 2014 wraca do bydzi
                  • MarSpeed Zgłoś komentarz
                    Maks upadek w półfinale, Świderski się rozkręca.
                    • czerwiec74 Zgłoś komentarz
                      kto pije już piwko lub coś mocniejszego
                      • Detax Zgłoś komentarz
                        No zdecydowanie do Włókniarza, wg mnie najbardziej się wzmocnili na nadchodzący sezon, stawiając na juniora Jensena. Szkoda że Betard prawie nie kiwnął palcem, a prawie mógł spaść do
                        Czytaj całość
                        I ligi.
                        • michu051100 Zgłoś komentarz
                          Każdy gospodarz wygra lub zremisuje w pierwszej kolejce ENEA EKSTRALIGI
                          • CT Zgłoś komentarz
                            Częstochowa, Toruń, Rzeszów :)
                            Zobacz więcej komentarzy (61)