Mistrzowie świata w toruńskim klubie

Daniel Ludwiński
Daniel Ludwiński
Tak Chris Holder świętował zdobycie tytułu IMŚ na Motoarenie

Był rok 2008 gdy do Unibaksu Toruń dołączył nowy zawodnik rodem z Australii. 21-letni wówczas Chris Holder szybko na stałe znalazł sobie miejsce w toruńskim klubie i rokrocznie stawał się w nim coraz ważniejszą postacią. Australijczyk coraz mocniejszy także na międzynarodowej arenie aż wreszcie w 2012 roku w cyklu Grand Prix był już najlepszy. Początek zmagań był dla niego przeciętny, gdyż w Nowej Zelandii zajął dalekie miejsce, jednak straty szybko zostały odrobione. Walka o złoto była zacięta do samego końca, a upragniony tytuł mistrzowski Holder zdobył u siebie w Toruniu, gdzie ściga się w lidze już od pięciu lat. Nic więc dziwnego, że po zawodach nie krył radości, iż życiowy wynik osiągnął przed publicznością, dla której jeździ na co dzień.

Polub Żużel na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (18)
  • smok Zgłoś komentarz
    Zobaczcie przy wideo Lorama ile ludzi na Polonii. Ech... Komentarz też fajny. Ciągle taki spokojny i nagle wielkie emocje. Lorama pamiętam przede wszystkim z nożyc. Świetny na trasie.
    • imilio Zgłoś komentarz
      Najbardziej szkoda Ząbika, to mógł być zawodnik pokroju Golloba i Hampela. Dziękuję Ci Jacku Gajewski za złamanie kariery temu chłopakowi...
      • ZKŻ-Falubaz Zgłoś komentarz
        A czy poprzedni Mistrzowie tez musieli kasę oddawać za przyjscie Mistrza,haha.Jaki klub tacy kibice i działacze.A może to nowa polityka klubu...
        • Viscum Zgłoś komentarz
          Loram to prawdziwy wojownik. Nie mial najwiekszego talentu ale mial dusze wojownika i wielka ambicje. Braki talentu nadrabial na treningach ciezka praca.
          • Bawarczyk Zgłoś komentarz
            Gollob niech zawiesi lepiej buty na haku! Nic po nim w Toruniu. Nigdy nie zostanie Aniolem. Jedyne co mnie przychodzi do glowy to zlamanie "strajku antytlumikowego" - slawetnym juz zdaniem
            Czytaj całość
            "mistrza"..., nikt mi nie zabroni udzialu w GP, spowodowal efekt domina reakcji innych zuzlowcow a w konsekwencji do wyslania listu 30-tu zawodnikow do PZMotu z prosba o dopuszczenie kosiarek na polskiej szlace. Wlasnie tym (ale nie tylko) stracil u mnie uznanie i miano godnego sportowca. To taki polski Lance Amstrong !
            • eXpErT Zgłoś komentarz
              Gollob nie jest już żadną ikoną Polonii tylko największym zdrajcą w historii klubu!
              • gwiazdor Zgłoś komentarz
                [b]PER FOREVER *APATOR TORUŃ*[/b] nawet gdy zgaśnie słońce.