Feralny sezon 2013 - plaga kontuzji i tragedia Matiji Duha (wideo)

Maciej Kmiecik
Maciej Kmiecik

Cała masa innych kontuzji

Nie sposób wymienić wszystkich żużlowców, którzy w tym sezonie odnieśli kontuzje. Skupiliśmy się na najbardziej medialnych zawodnikach i karambolach, które miały wpływ na losy cyklu Grand Prix czy Enea Ekstraligi. W trakcie tego feralnego sezonu było niestety także wiele innych mniej lub bardziej groźnych upadków.

Nie zapominajmy także, że nowy mistrz świata Tai Woffinden w tym sezonie zaliczył co najmniej dwa groźne wypadki, a ten pierwszy w Cardiff skończył się złamaniem obojczyka, który Brytyjczykowi doskwierał praktycznie do końca sezonu, po tym jak uraz odnowił się w Sztokholmie.

Andreas Jonsson w Grand Prix w Kopenhadze złamał łopatkę, po tym jak wpadł na leżącego na torze Emila Sajfutdinowa, którego w bandę "wkomponował" Matej Zagar. Szwed po tym karambolu musiał pauzować przez 6 tygodni. Jego starszy rodak Peter Karlsson  najpierw na początku lipca w lidze angielskiej brał udział w wypadku, w wyniku którego doznał wstrząśnienia mózgu i pauzował przez kilka tygodni. Dużo gorsze skutki miał karambol z udziałem "Pikeja" pod koniec sierpnia, kiedy to w meczu King's Lynn Stars i The Lakeside Hammers Karlsson doznał nie tylko wstrząśnienia mózgu, ale przede wszystkim złamania szóstego kręgu piersiowego w kręgosłupie.

Urazu w tym sezonie nabawił się także Fredrik Lindgren, który pauzował na szczęście krócej niż jego rodacy. Pech nie opuścił również braterskich duetów. Zarówno Ales Dryml jak i Lukas Dryml sezonu 2013 nie przejechali bez urazów. Starszy z braci obojczyk złamał w trakcie 2. finału SEC w Togliatti. Młodszy Lukas obojczyk złamał w czerwcu w lidze brytyjskiej. Jedna z najbardziej typowych kontuzji dla żużlowców przytrafiła się także Przemysławowi Pawlickiemu, który urazu obojczyka nabawił się w lidze niemieckiej. Złamaną rękę w tym sezonie leczył z kolei Duńczyk, Kenni Larsen. Żużlowiec Orła Łódź w feralnym wypadku uczestniczył podczas meczu w Lublinie. Skutkiem karambolu było wstrząśnienie mózgu i dwie operacje złamanego z przemieszczeniem nadgarstka. Obojczyk i żebra po wypadku w lidze angielskiej w sierpniu miał Sebastian Ułamek. Obojczyk z przemieszczeniem z koniecznością operacji złamał podczas Memoriału Rifa Saitgariejewa Mateusz Szczepaniak. Wcześniej jego starszy brat, Michał zanotował potwornie wyglądający wypadek w meczu z GKM-em Grudziądz. Wówczas skończyło się tylko na wstrząśnieniu mózgu, ale kilkanaście dni później ostrowianin leżał ponownie w Anglii i tym wypadkiem zakończył sezon 2013.

I tak niestety można by jeszcze mnożyć feralne sytuacje z sezonu 2013. Z jednej strony robi się wiele, by żużel był coraz bezpieczniejszym sportem (pneumatyczne bandy czy specjalne nadmuchiwane kamizelki), ale z drugiej m.in. obowiązują krytykowane przez zawodników tłumiki, które na pewno tego bezpieczeństwa nie poprawiają. Oby kolejny sezon był znacznie bezpieczniejszy dla żużlowców, a przez zimę wszyscy pechowcy doszli do sił i zdrowi pojawili się na torze w 2014 roku.

Co waszym zdaniem było przyczyną tak wielu kontuzji w sezonie 2013? Zapraszamy do dyskusji w komentarzach.

Co było przyczyną tak wielu groźnych kontuzji wśród żużlowców w 2013 roku?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Żużel na Facebooku
inf. własna / youtube.com
Zgłoś błąd
Komentarze (33)
  • Grzegorz Gruca Zgłoś komentarz
    mogł sie nie pchac
    • Grzegorz Gruca Zgłoś komentarz
      zaraz sie wzrusze
      • N1ELS Zgłoś komentarz
        4 odpowiedź mnie rozbroiła hahhaha
        • shumek Zgłoś komentarz
          Tylko Miedziak i Miedziak... a nad Taiem same ochy i achy.. tymczasem pięknie załatwił Nickiego i Tomka...
          • Beluser Zgłoś komentarz
            Dopiero teraz zauważyłem, że w wielu przypadkach Tai Woffinden jeżdził totalnie "bez głowy". Taranował rywali
            • chris66 Zgłoś komentarz
              Kontuzje są wpisane na stałe w naszym pięknym sporcie jakim jest Speedway. W tym sezonie jednak było ich stanowczo za dużo, winę za to ponoszą bez dwóch zdań nowe tłumiki. Wszyscy o
              Czytaj całość
              tym mówią, wszyscy o tym wiedzą, najwyższy czas z nimi skończyć. Bezpieczeństwo zawodników jest ważniejsze od kilku kontraktów z producentami tego ustrojstwa.
              • dontgiveup Zgłoś komentarz
                Zapomnieli m.in. o Gapie.. w końcu przez ten upadek pożegnaliśmy się z play offami...
                • hetmanska Zgłoś komentarz
                  SF - minus ode mnie za wrzucanie filmików z wypadków.
                  • MattSCali Zgłoś komentarz
                    Tlumiki do wymiany, bezwzglednie. Polecam video ze strony #6 tego artykulu - tak sie walczylo na starych tlumikach. I walka byla i zuzlowcy sie chyba czuli pewniej na motocyklach.
                    • scofield1920 Zgłoś komentarz
                      ward taki "kolega", że do Tomka nawet nie podszedł zobaczyć co z nim, mimo że bardziej ucierpiał niz tajski. Nie ma to jak "jedność" toruńska;)
                      • Marek speedway Zgłoś komentarz
                        niestety taki urok tego sporo oni jeżdżą dla nas nawet wielu nie zdaje sobie sprawy jak ryzykują ale robią to dla kibiców kontuzje w tym roku raczej przez tłumiki jesli wprowadzą nowe
                        Czytaj całość
                        powinno sie polepszyć ale upadki zawsze bedą
                        • bigel10 Zgłoś komentarz
                          Grzegorz lato i jemu podobni nie zmienia szybko decyzji.Przydalaby sie "Solidarnosc"
                          • PSŻ-owiec Zgłoś komentarz
                            To wszystko przez te przeklęte tłumiki!!! Taka jest niestety prawda. Trzeba coś z tym zrobić, bo jak tak dalej będzie, to w przyszłym sezonie takie sytuacje będą się powtarzać, czego
                            Czytaj całość
                            nikomu tego nie życzę. Trzeba podjąć szybkie i zdecydowane kroki, to znaczy przywrócić bezpieczne tłumiki. Brakuje też tego hałasu :/
                            Zobacz więcej komentarzy (11)