Krzysztof Kasprzak wygrał swoje pierwsze Grand Prix. Dwóch zawodników wciąż na to czeka
Pierwszym z nich jest Troy Batchelor, który dopiero w tym sezonie debiutuje w elicie jako stały uczestnik. Australijczyk w Grand Prix zadebiutował w zeszłorocznym turnieju w Toruniu, kiedy to zdobył 6 punktów. Przed obecnym sezonem "Batch" miał być pierwszym rezerwowym cyklu, lecz w obliczu rezygnacji ze startów w elicie Emil Sajfutdinow został stałym uczestnikiem. Batchelor miał mało czasu na przygotowanie się do startów w GP, lecz spełnił swoje marzenie.
Australijczyk w tegorocznych dwóch turniejach nie zdołał awansować do półfinałów. Zarówno w Auckland, jak i w Bydgoszczy "Batch" zdobył cztery punkty i zajął czternaste miejsce. Na obiekcie Polonii reprezentant Australii po raz pierwszy w karierze zwyciężył bieg w elicie. Czy Kangur już w tym sezonie zwycięży w turnieju Grand Prix?
-
kris_77 Zgłoś komentarz
Rune Holta jako polski zawodnik. Bez przesady. Może prędzej jako zawodnik z polskimi papierami. -
CroCop Zgłoś komentarz
Bitchelor nigdy nie wygra żadnego turnieju Gp . Nie ma takiej opcji. -
Unistkaa Zgłoś komentarz
chyba Auckland :D
kris_77
Zgłoś komentarz
CroCop
Zgłoś komentarz
Unistkaa
Zgłoś komentarz