Największe żużlowe skandale sezonu 2015 - klapa na Narodowym, narkotyki, alkohol oraz bijatyki żużlowców

Maciej Kmiecik
Maciej Kmiecik

Bijatyka podczas Grand Prix Australii

Także na koniec sezonu 2015 nie obyło się bez skandalu, który wywołał jadący z dziką kartą w Grand Prix Australii, Sam Masters. Do ekscesów doszło po ósmym wyścigu zawodów w Melbourne. Do Sama Mastersa podjechał Nicki Pedersen. Żużlowcy wymienili kilka zdań i pewnie skończyłoby się na słowach, gdyby nie fakt, że Masters kopnął motocykl Duńczyka.

To była iskra, która pociągnęła za sobą dalsze wydarzenia przy wjeździe do parku maszyn. Organizatorom udało się rozdzielić obu żużlowców i nie doszło pomiędzy nimi do dalszych rękoczynów. W parku maszyn nie było spokojnie, bo nerwy puściły osobom z teamów obu żużlowców. Australijczyk Sam Masters bokserskim ciosem uderzył jednego z mechaników Pedersena, Marka Hućko.

Na kolejny skandal zakrawa fakt, że po takim zachowaniu Australijczyka, kontynuował on zawody. Sędzia zawodów, Jesper Steentoft miał wszelkie przesłanki ku temu, by Mastersa wykluczyć do końca zawodów za niesportowe zachowanie.

Powyższe przykłady obrazują, że sezon 2015 przyniósł nam niestety znów kilka wydarzeń, które ze sportem i zasadami fair play nie mają wiele wspólnego. Pozostaje wierzyć, że kolejny rok będzie spokojniejszy, a kibice ekscytować się będą tylko sportową walką i sukcesami, a nie bijatykami i skandalami.

Który ze skandali w sezonie 2015 był największy?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Żużel na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (46)
  • teknokiller Zgłoś komentarz
    Ale MARIHUANA w ankiecie?Chłopak se zapalił i to ma być skandal .Oj chyba trochę naciągana ankieta.
    • teknokiller Zgłoś komentarz
      Dodałbym również zmianę szaty graficznej SPORTOWYCH FAKTÓW . Ale wiedzieliście ,że i tak wielu wróci ,co nie?
      • netoperek Zgłoś komentarz
        Zdecydowanie brakuje skandalu związanego z wtargnięciem kilku kiboli na tor w Zielonej Górze. To był bardzo niebezpieczny w możliwych konsekwencjach błąd organizacyjny. Pal diabli tych
        Czytaj całość
        paru imbecyli ale to zagrażało (szczególnie przez ogromne zaskoczenie w postaci przeszkody która nigdy nie miała miejsca) wszystkim uczestnikom biegu!
        • yes Zgłoś komentarz
          Dlatego do zakończenia następnego SGP w Warszawie, proszę nie reklamować i nie OPISYWAĆ tego co WYDARZY dopiero 14 maja 2016. Zobaczymy i sami ocenimy. Filmy "Powrót do przeszłości"
          Czytaj całość
          nie są żużlem i odwrotnie.
          • klossh92 Zgłoś komentarz
            Ranking skandali... Kanon współczesnych mediów. No, ale szpalta zapełniona i wierszówka zgarnięta! Brawo redaktor!
            • Ben Bernanky Zgłoś komentarz
              Spar .......jesteś ostatnim wyznawcą magii .Strasznie się motasz w swoich komentarzach , a i tak falubaz wizerunkowo leci na dno .Ostatnia wojna z Cinkciarz.pl to potwierdza .......
              • tomas68 Zgłoś komentarz
                Najlepsze że wiele z tu piszących i głosujących osób o skandalu w wawce ponownie lezie w to samo miejsce. Dlatego jest jak jest w tej dyscyplinie,pseudo związek zawsze znajdzie poparcie w
                Czytaj całość
                osobach słabych i niesłownych.
                • RECON_1 Zgłoś komentarz
                  Największe to GP i to jak slodko wykiwano kibiców...
                  • Corlleon Zgłoś komentarz
                    Prawie w połowę tych "skandali" był wmieszany Nikuś:)
                    • Spar Zgłoś komentarz
                      SRAPTAIN czemu mnie zablokowałeś? Ponoć tydzień ostatnio na kiblu siedziałeś i się nie mogłeś wysr.... buahaha:)
                      • KAPTAIN MORGAN Zgłoś komentarz
                        Redaktorek oszczędził pchlarzy z południa lubuskiego:-)bo najwięcej skandali było w Zielonej Górze.Wypływały raz w miesiącu jak kupa z szamba,a do tego smród był na całą Polskę.
                        • sympatyk żu-żla Zgłoś komentarz
                          Skandale tworzone przez krawaciarzy nigdy nie służyły sportowi żużlowemu, Na tym najgorzej byli stratni fani gdyż zapłacili wejściówki dość słono opłacone, Zawodnicy gdyż stracili
                          Czytaj całość
                          na walorach zostali wygwizdani oraz kasy nie dostali, Każdy skandal jaki się odbył szeroko był opisywany wszędzie i też na tym portalu ,Nie ma czym się chlubić po prostu wstyd ,Jak najszybciej zapomnieć i utworzyć regulamin czytelny prosty krótki aby każdy wiedział co mu wolno co nie ,
                          • Toruń stolicą żużla Zgłoś komentarz
                            Największym skandalem nie było odwołanie GP w Warszawie, bo to było koniecznością. Największym skandalem było to jak potraktowano kibiców i że nie wyciągnięto żadnych konsekwencji
                            Czytaj całość
                            wobec organizatorów tego żenującego widowiska, które przyniosło żużlowi największy wstyd w historii światowego speedwaya.
                            Zobacz więcej komentarzy (5)