Australijczycy i Jason Crump z największą liczbą zwycięstw w historii Grand Prix
Polska - 36 zwycięstw
Tego, że Tomasz Gollob na stałe zapisał się w kartach historii sportu żużlowego, nie trzeba nikomu udowadniać. Niewielu jednak wie - szczególnie kibice młodszego pokolenia - że bydgoszczanin jest pierwszym zwycięzcą zawodów żużlowego Grand Prix w historii. 20 maja 1995 roku, Gollob pogodził wielkich rywali, wygrywając turniej we Wrocławiu przy komplecie publiczności, zgromadzonej na Stadionie Olimpijskim. Łącznie w ojczyźnie polski mistrz wygrywał aż dziesięciokrotnie, co czyni go rekordzistą w liczbie wygranych w jednym kraju, w tym siedem razy stając na najwyższym podium w Bydgoszczy. Wiele finałowych zwycięstw polskiego zawodnika wszech czasów do dziś zapiera dech w piersiach. Gollob jak mało który żużlowiec potrafił czynić to w sposób spektakularny i widowiskowy.
Długo na pełnię radości czekał Jarosław Hampel. Dopiero w jedenastym starcie w finale zdołał wygrać - w Kopenhadze w sezonie 2010. "Małemu" dało to wówczas pozycję lidera klasyfikacji, którą w kolejnych tygodniach stracił na rzecz Tomasza Golloba. Hampel zdobył jednak srebrny medal, osiągając życiowy sukces. Fantastyczną akcją popisał się przy okazji drugiego zwycięstwa w Malilli. Przez trzy okrążenia zaciekle ścigał Andreasa Jonssona, by minąć go na samej mecie. W roku 2013 pilanin powtórzył wyczyn sprzed trzech lat i drugi raz został indywidualnym wicemistrzem świata. Złożyły się na to m.in. trzy zwycięstwa, w tym pierwsza w Polsce, w Gorzowie. Z kompletem punktów pokonał z kolei rywali w Sztokholmie w sezonie następnym.
Hampel nie był jednak drugim z kolei reprezentantem naszego kraju, który wysłuchał Mazurka Dąbrowskiego. W 2008 roku na dziurawym torze w Goeteborgu, już w biało-czerwonych barwach najlepszy okazał się Rune Holta, który dwa lata później cieszył się także z sukcesu w Malilli. Jedną wygraną więcej od Norwega z polskim paszportem ma Krzysztof Kasprzak. Wychowanek Unii Leszno w drodze po srebrny krążek w roku 2014, zwyciężał trzykrotnie. Szczęśliwa okazała się dla niego Bydgoszcz, po tym jak na ostatnim wirażu minął Darcy'ego Warda, a także Daugavpils i Toruń.
Po jednej wygranej mają na swoim koncie obecni uczestnicy cyklu Maciej Janowski i Bartosz Zmarzlik, a także Adrian Miedziński. Janowski wywalczył najwięcej punktów po rundzie zasadniczej przed rokiem w Daugavpils i po tym jak zawody przerwano z powodu niesprzyjających warunków pogodowych, mógł cieszyć się z debiutanckiego zwycięstwa. Zmarzlik, jako etatowa dzika karta na turnieje w Gorzowie, trzy razy na cztery starty meldował się w finale, wygrywając decydującą gonitwę w 2014 roku. Miedziński w tej samej roli triumfował na Motoaerenie rok wcześniej, po tym jak w wielkim finale śmiałym atakiem wyprzedził Grega Hancocka, wieńcząc swój najlepszy sezon w dotychczasowej karierze wygraną w zawodach Grand Prix.Zwycięzca | Liczba | Turnieje |
---|---|---|
Tomasz Gollob | 22 | Wrocław 1995 i 1999, Linkoping 1997, Bydgoszcz 1998, 2002, 2003, 2004, 2005, 2007 i 2008, Praga 1999 i 2010, Berlin 2001, Krsko 2008, Kopenhaga 2008, 2011, Malilla 2009 i 2012, Terenzano 2009 i 2010, Toruń 2010, Vojens 2010 |
Jarosław Hampel | 6 | Kopenhaga 2010, Malilla 2011, Auckland 2013, Gorzów 2013, Krsko 2013, Sztokholm 2014 |
Krzysztof Kasprzak | 3 | Bydgoszcz 2014, Daugavpils 2014, Toruń 2014 |
Rune Holta | 2 | Goeteborg 2008, Malilla 2010 |
Adrian Miedziński | 1 | Toruń 2013 |
Bartosz Zmarzlik | 1 | Gorzów 2014 |
Maciej Janowski | 1 | Daugavpils 2015 |
-
Krystian Zgłoś komentarzTurnieje w 16 państwach i uczestnicy z 19 krajów, to przyzwoity wynik.
-
sympatyk żu-żla Zgłoś komentarzCrump Australijska ikona żużla, Swojej karierze zawodniczej uzyskał to co było możliwe,
-
Jeremi Lodzński Zgłoś komentarzAustralijski Zużel najlepszy na Swiecie Bardzo ciekawy neews
-
Kaytek Zgłoś komentarz[quote]Australijczycy i Jason Crump[/quote] A Crump to jakiej narodowości był... :D