Kontuzje, zawieszenia, problemy z prawem. Nie tylko Skórnicki wraca do żużla po dłuższej przerwie
Brytyjczyk jest jednym z żużlowców, którzy w trakcie swojej kariery zaliczyli dopingową wpadkę i zostali zdyskwalifikowani na długie miesiące. W organizmie Gary'ego Havelocka wykryto narkotyki, był wówczas jeszcze juniorem, ale zaliczano go do grona najzdolniejszych młodych Brytyjczyków.
W 1989 roku Havelock musiał więc przymusowo odpocząć od żużla. Na tor wrócił w kolejnym sezonie i udowodnił, że drzemie w nim spory potencjał. Na początku lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku należał do ścisłej światowej czołówki i był najlepszym zawodnikiem na Wyspach Brytyjskich. Swój kunszt potwierdził w 1992 roku, kiedy to na wrocławskim torze sięgnął po jedyny w karierze tytuł Indywidualnego Mistrza Świata.
Jedynym zawodnikiem, który wtedy pokonał Havelocka był Sławomir Drabik, który również został w trakcie swojej kariery zawieszony. Powodem ukarania Drabika była jednak jazda samochodem pod wpływem alkoholu i utrata prawa jazdy, przez co przez rok nie mógł ścigać się na żużlu. Na tor wrócił w świetnym stylu, zdobywając w 1996 roku w Warszawie tytuł Indywidualnego Mistrza Polski.
Nie można również zapominać o Patryku Dudku czy Darcym Wardzie, którzy nie tak dawno pauzowali. U Polaka wykryto niedozwoloną substancję, a Australijczyka zawieszono za alkoholową wpadkę. Dudek na tor wrócił w świetnym stylu, a Kangur po kilku tygodniach jazdy nabawił się poważnej kontuzji, która zakończyła jego karierę.
-
Tomek z Bamy Zgłoś komentarzdunskiej i spasowal.
-
sympatyk żu-żla Zgłoś komentarzKażdy zawodnik jeżeli czuje się na siłach nie Tylko jak wiemy Adaś ma prawo sobie jechać nadal .Powodzenia.
-
stach Zgłoś komentarzADAM CAŁY RAWICZ CZEKA NA TWOJE BĄCZKI PO ZWYCIĘSTWIE DOSIEGO ROKU
-
viva UL Zgłoś komentarzPpowodzenia Adam,czekam na Twój powrót do Królowej - w roli Menago rzecz jasna :)