Najlepsi z najlepszych, czyli "drużyna marzeń" play-off PGE Ekstraligi
Piotr Pawlicki (Fogo Unia Leszno)
W zaszczytnym gronie nie mogło zabraknąć jej najjaśniejszej postaci. Młodszy z leszczyńskich braci wykazał się na najważniejszym etapie sezonu wielkim hartem ducha i szalenie ambitną postawą. Kontuzja prawego podudzia mocno mu dokuczała, ale Pawlicki w każdym z czterech meczów był jednym z liderów Fogo Unii, co często nie było tak oczywiste w fazie zasadniczej. W niej jego średnia biegowa wyniosła 1,803.
Niespełna 23-latek po Taiu Woffindenie był jednak najskuteczniejszym zawodnikiem play-offów i z pewnością to jemu należy się miano MVP dwumeczu decydującego o tytule. W Lesznie upadał na tor, pogłębiając uraz nogi, starł się z Vaclavem Milikiem i zdobył 9 punktów. We Wrocławiu wygrał dwa swoje ostatnie biegi i walnie przyczynił się do odwrócenia losów rywalizacji. W sumie 14 punktów z bonusem to wynik rewelacyjny. Na plus również wzorowe wywiązywanie się z roli kapitana.
Statystyki w play-off:Średnia biegowa | Mecze | Biegi | Punkty | Bonusy | Wygrane biegi | Średnia not WP SF |
---|---|---|---|---|---|---|
2,289 | 4 | 21 | 43 | 5 | 8 | 4,75 |
-
Szmondak Zgłoś komentarzNic, tylko trzeba z pokorą się zgodzić z tym znakomitym zestawem wielkich żużlowców!
-
pol Zgłoś komentarza gdzie Zmarzlik ?
-
GksGdzGkm Zgłoś komentarzArtiom??
-
Falubaz1946 Zgłoś komentarzA gdzie Hampel?