BSI likwidując DPŚ zabiera piękne emocje. To były często najlepsze zawody w sezonie
Pierwsze zwycięstwo na obcej ziemi
Mogło być już w 2008 roku, ale miało miejsce dwa sezony później. W 2010 roku finał DPŚ powrócił do Vojens i ponownie nie miał szczęścia do pogody. Sobotnie zawody zostały przerwane i przełożone na niedzielę. W nich Polacy zaczęli słabo. Były upadki i wykluczenia, a także defekty. W drugiej części zawodów Biało-Czerwoni znów pokazali hart ducha i nie tylko odrobili straty, ale wyszli na prowadzenie.
Przed ostatnim wyścigiem Polacy mieli dwa punkty przewagi nad Duńczykami, a ponownie do decydującego biegu desygnowany był Tomasz Gollob, który nie pozostawił złudzeń rywalom i wygrał 25 wyścig, ponownie stawiając kropkę nad "i". Gollob podobnie, jak przed rokiem utonął w ramionach kolegów. Polska udowodniła tym samym, że może wygrywać DPŚ nie tylko na swoim torze, ale także na obczyźnie. Triumf w jaskini lwa w Vojens smakował wyjątkowo. Duńczycy kilka lat później w Bydgoszczy odpowiedzieli nam tym samym, ale o tym na kolejnych stronach naszych wspomnień.
-
Stay Strong Grisza Zgłoś komentarztak późno. Patrząc na poziom żużla to parami też się długo nie nacieszymy. Jakie piękne emocje? Zawody dla Januszy. Najlepsze zawody w sezonie? Taa. cuda na kiju. Słaba obsada, ogromne różnice sprzętowe, absencje czołowych zawodników, ciągle te same tory, brak chętnych do organizacji poza Polską i Danią - to cały "Puchar Świata". Świat to o tym nawet nie słyszał
-
adamo rybnik Zgłoś komentarzmamona i poza Polską nikt się specjalnie nie kwapi do wyrzucania pieniędzy na BSI, by móc zorganizować imprezę, która generuje raczej tylko straty. Z drugiej strony, to też nie jest wina BSI, że żużel w wielu krajach jest w odwrocie i trudno zebrać ekipy złożone z zawodników gwarantujących poziom godny rangi MŚ.
-
Saddam Zgłoś komentarzświata. Prawa kupili Anglicy a Polak jak zwykle mądry po szkodzie.
-
sympatyk żu-żla Zgłoś komentarzgospodarz organizowania takich imprez. BSI nic nie robiąc w tym temacie pieniądze dobre za to brać.Oby to się wszystko trzymało kupy BSI musi pofolgować nie co z haraczem.
-
yes Zgłoś komentarzod kilku lat pisano, że powinny odbywać się MŚP
-
RUNner Zgłoś komentarzrównać do najlepszych, nigdy odwrotnie. Tylko takie podejście zapewnia rozwój dyscypliny. Likwidowanie imprezy niczemu nie służy. Co dwa lata, prestiż DPŚ nie wzrośnie, bo niby co? Inni nagle zmontują lepsze składy? A pary spokojnie można rozgrywać równolegle. Jak zwykle chodzi o kasę, czyli pazerność BSI.
-
malin1976 Zgłoś komentarzA mnie cieszy to że dpś zdechł i z przyjemnością zobaczę dwudniowy finał z udziałem siedmiu ekip naszpikowanych gwiazdami . Co kto lubi .