Speedway of Nations to przerwanie tradycji. W latach dziewięćdziesiątych rozwiązano to inaczej

Tomasz Janiszewski
Tomasz Janiszewski

Skandynawowie i Anglosasi dzielili łupy

W pozostałych 22 edycjach MŚP najcenniejszym trofeum dzieliły się cztery państwa. Co nie może dziwić, były to te, które odgrywały czołowe role także w IMŚ oraz DMŚ. W latach 1973-1975 potrójną koronę wywalczyli Szwedzi, a do 1984 roku aż siedem złotych krążków zdobyli Brytyjczycy. Po drodze dublet zanotowali Amerykanie. Duńczycy z kolei w początkowym okresie zdołali wygrać tylko w 1979 roku za sprawą wielkiego mistrza Ole Olsena i przyszłego hegemona par Hansa Nielsena.

Żużlowcy z kraju Hamleta zaczęli niemiłosiernie bić rywali w rywalizacji parowej od połowy lat osiemdziesiątych. W 1985-1991 wygrywali seryjnie każdy finał, a poza pierwszym z nich w każdym uczestniczył Nielsen. Czterokrotnie partnerował mu odwieczny rywal Erik Gundersen, dwukrotnie Jan Osvald Pedersen, a raz Tommy Knudsen. Hegemonia w MŚP tylko potwierdzała, jak złotym okresem dla żużla w Danii była ówczesna dekada. Zwycięstwa dla tego kraju sypały się jak z rękawa także w kategorii drużynowej, a całość klamrą spinały sukcesy indywidualne.

Czy zastąpienie Drużynowego Pucharu Świata zawodami Speedway of Nations okaże się dobrym pomysłem?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Żużel na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (4)
  • sympatyk żu-żla Zgłoś komentarz
    To było już przerabiane ,Samo się skończyło było nudne jak flaki z olejem choć nazywało się inaczej języka łamać nie potrzeba.
    • Only Retro Speedway Zgłoś komentarz
      Dosyć już tego płaczu nad trupem! Zdechł i dobrze się stało. Żadna to tradycja, to był świeży i nieudany eksperyment. Tradycją to była np. formuła IMP, w której jacyś chłopcy w
      Czytaj całość
      krótkich spodenkach się zaczęli bawić wprowadzając jakieś baraże, finały czy inne badziewia
      • Krystian Zgłoś komentarz
        Zupełnie jak ze zmianami nazw (restauracji) w pewnym programie.
        • yes Zgłoś komentarz
          Chciałbym zostawienia MŚ Par a nie of Nations...