W pogoni za Gollobem. Czwarty raz Zmarzlika? Oni poznali smak wygranej w rankingu PGE Ekstraligi
Tomasz Janiszewski
Greg Hancock (bez klubu) - 2014
Ligę z pierwszą średnią (2,320) - pierwszy raz od 1992 roku, gdy debiutował w Polsce - zakończył przed pięcioma laty. Ówczesny jego pobyt w Tarnowie przez niektórych jest jednak wspominany dość średnio. Unia pod wodzą Marka Cieślaka dominowała i stała się wręcz murowanym kandydatem do tytułu. Pech chciał, że w newralgicznym momencie Hancockowi przytrafiła się pierwsza od lat kontuzja, która wykluczyła go z jednego turnieju w GP i - co gorsza - zbiegła się z początkiem play-offów w Polsce. Amerykanin nie zamierzał brać zwolnienia lekarskiego, bo w cyklu walczył o złoto, a L4 oznaczałoby absencję w jeszcze jednych zawodach. Unia nie mogła przez to skorzystać z zastępstwa zawodnika i w efekcie Jaskółki przegrały w półfinale z Fogo Unią Leszno, żegnając się z marzeniami o czwartym mistrzostwie kraju w historii.Sezon | Mecze | Biegi | Pkt+Bon | Bilans miejsc | d,u,w,t | Śr. biegowa | Dom / Wyjazd | Śr. meczowa |
---|---|---|---|---|---|---|---|---|
2014 | 15 | 75 | 150+24 | 28-27-12-7 | 1-0-0-0 | 2,320 | 2,559 / 2,122 | 10,00 |
Zobacz także: Betard Sparta Wrocław po pierwszych testach
Polub Żużel na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
-
Poznaniak z Gorzowa Zgłoś komentarzSądzę, że Zmarzlik bez większych problemów sięgnie po raz czwarty po koronę króla eligi. Kto niby miałby mu zagrozić?