Żużel. Przegląd tygodnia oczami kibiców. Nicki Pedersen i Stelmet Falubaz zapewnili emocje

Mateusz Kozanecki
Mateusz Kozanecki

Stelmet Falubaz miał być drużyną na złoto, a totalnie rozczarował. Potrzeba minimum dwóch transferów (130 komentarzy)

Rozczarowany postawą Stelmet Falubazu Zielona Góra był Jacek Gajewski. Były menadżer Get Well Toruń powiedział, że zespół typowany do zwycięstwa w PGE Ekstralidze, zawiódł i aby walczyć o najwyższe cele potrzebuje przynajmniej dwóch transferów.

"Dwa transfery co najmniej, tylko pytanie... na kogo zarzucić sieci? Najlepsi zaklepani do "swoich" klubów wieloletnimi kontraktami, a o tych kilki, na których można liczyć, że sportowo nie zawiodą, dopiero zacznie się walka na całego" - skomentował użytkownik "Eddy".

Moja opinia: Jeszcze przed rokiem Stelmet Falubaz walczył o utrzymanie w PGE Ekstralidze, z kolei w przedsezonowych typowaniach mało kto stawiał na klub z Zielonej Góry. Awans do fazy play-off i ewentualne zdobycie brązowego medalu, powinno zostać uznane za sukces tej drużyny. Z Nickim Pedersenem w składzie zielonogórzanie może nie wygraliby półfinału, ale z pewnością nieco postraszyli Betard Spartę. Nie ulega wątpliwości, że znalezienie zastępstwa za Pedersena będzie dla Falubazu trudnym zadaniem.

Czy zaskoczyła cię informacja o przejściu Nickiego Pedersena do MRGARDEN GKM Grudziądz?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Żużel na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
  • Goldi Zgłoś komentarz
    Mógł pomóc więcej gdyby nie kontuzja.
    • Henryk Zgłoś komentarz
      Nicki Pedersen w Zielonej Górze (Falubazie) kontraktował swoje usługi trzykrotnie a na razie nie musi ich ponownie przedłużać nie ma takiej potrzeby. Podejrzewam ,iż poszło o
      Czytaj całość
      "drobne" .