Żużel. Oni mogą zaistnieć w najbliższych sezonach. Oto przyszłe gwiazdy PGE Ekstraligi
Wiktor Kułakow (Rosja)
W przyszłym roku skończy już 25 lat, ale duży krok do przodu zrobił dopiero w minionym sezonie. Z zawodnika, który od lat był wielką niewiadomą, nagle stał się najskuteczniejszym żużlowcem Nice 1. LŻ. Rosjanin jeździł fenomenalnie, a ręce po niego wyciągnął zdegradowany z ekstraligi Apator Toruń, do którego trafił także przed sezonem 2014. Wtedy Wiktor Kułakow zadebiutował w ekstralidze, łącznie biorąc udział w 4 spotkaniach. Były to całkiem przyzwoite występy, a potwierdza to fakt, że już wtedy udało się mu wygrać trzy biegi w najlepszej lidze świata.
ZOBACZ WIDEO Przepis na sukces Wiktora Lamparta. Junior Motoru przeszedł na wegetarianizmPóźniej występował w niższych ligach, gdzie jego forma była raczej przeciętna, a kolejne szanse w elicie dostał od Unii Tarnów w 2018 roku, jednak i tam nie porwał tłumów. Rosyjski żużlowiec praktycznie od samego początku wykazuje duży potencjał, ale odpalił dopiero teraz i kolejny udany rok ma potwierdzić, że jest gotowy na prawdziwe wyzwania. Jeśli uda mu się odjechać kolejny tak udany sezon, nie powinien mieć problemu z uzyskaniem angażu w Ekstralidze. Najbliższy rok powinien pokazać, czy jest materiałem na żużlowca światowej klasy.
-
Zielakowski Zgłoś komentarzMiesiąc temu taki sam "artykuł" wrzucał chyba Kuczera. Po co 2gi raz?
-
Jaroslaw JK Zgłoś komentarz26 lat a 18 tojednak roznica.Wiec Kvech to trafienie roku.
-
MłodzianTar Zgłoś komentarzJuż myślałem, że znowu piszą o Kacprze Urynie. Jednak zaskoczenie :)
-
Doniu512 Zgłoś komentarzDziwi mnie brak Polaków
-
mentikk Zgłoś komentarzBrak Kurtza? Troszkę dziwi, że nie ujęto go w tym zestawieniu...