Żużel. Stanowcze "nie" dla dopingu. Oni przekonali się, że z POLADA nie ma żartów
Łukasz Kuczera
Bez litości dla Łaguty
Ostatnim żużlowcem przyłapanym na dopingu był Grigorij Łaguta. Rosjanin zażył meldonium, a wykazało to badanie w połowie 2017 roku. Doświadczony zawodnik tłumaczył się tym, że taki środek podano mu po upadku na crossie w jednym ze szpitali i nie był nawet tego świadom.
To jednak nie przekonało POLADA. Kluczowe były braki w dokumentacji medycznej oraz fakt, że Łaguta nie poinformował o stosowaniu środka wcześniej, tylko zataił to przed organizacją. Rosjanin został zawieszony na niemal dwa lata, a anulowanie punktów w jednym ze spotkań ROW-u Rybnik i zawieszenie go w prawach zawodnika doprowadziło do spadku "Rekinów" z PGE Ekstraligi.
ZOBACZ WIDEO Żużel. #MagazynBezHamulców. Prezes Włókniarza w ogniu pytań o Drabika, Cieślaka i Doyle’a
Polub Żużel na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (3)
-
RECON_1 Zgłoś komentarzDe jong lubił sobie jarnac:)
-
intro Zgłoś komentarzŚladowe ilości amfy i trawy nie powinny skutkować dyskwalifikacją, a już na pewno nie 4letnią
-
Kibic 78 Zgłoś komentarzNo widzę 6 artykuł o Drabiku pod rząd a gdzie koniec dnia haha litości ciekawe czy jeśli będzie niewinny tyle samo artykułów zrobicie z przeprosinami?