Żużel. Zagraniczne legendy Stali Gorzów. Duńczyk i Słoweniec dawali tytuły. Był też pewien Madziar
Numer jeden z Danii wrócił na swoje miejsce
Podobnie jak Zagar ma za sobą siedem sezonów jazdy w gorzowskich barwach. Przed nim ósmy, bo Niels Kristian Iversen po dwuletnim nieudanym pobycie w Get Well Toruń zdecydował się na odnowienie współpracy ze Stalą. Dokonania Duńczyka z pierwszego okresu jazdy dla tego klubu na pewno mogą budzić podziw. W 2011 roku przychodził do Gorzowa, będąc niechcianym w Zielonej Górze. Okazało się to świetną decyzją, bo to za miedzą jego wyniki i poziom jazdy poszybowały w górę, choć nie od razu. Iversen z czasem stał się liderem zespołu. Lata 2012-2013 kończył z bardzo wysokimi średnimi biegowymi, odpowiednio: 2,362 i 2,510.
Stał się gwiazdą PGE Ekstraligi. Wrócił też do GP i tam w 2013 roku sięgnął po brązowy krążek. Wciąż jednak brakowało dużego sukcesu w Stali. Udało się w 2014 i to... akurat, gdy przed fazą play-off doznał urazu. Mógł być jednak zawodnikiem zastępowanym (efekt dobrych wyników przed kontuzją) i gorzowska drużyna z tego skorzystała. Później Iversen obniżył nieco loty, choć dalej stanowił filar zespołu. Drugie złoto wywalczył w 2016. Oprócz tego ma srebro i dwa brązy, co czyni go najbardziej utytułowanym obcokrajowcem w historii klubu z miasta nad Wartą.
CZYTAJ WIĘCEJ: Karczmarz trenuje, ale to nic nie znaczy. Stal już straciła nadzieję
-
smok Zgłoś komentarzW przeciwieństwie do sąsiadów z Falubazu w Stali są zawodnicy zagraniczni, którzy mogą być określani mianem legend. To przede wszystkim są Kocso, Iversen, Žagar.
-
rav_gorzow1 Zgłoś komentarzDavid Ruud
-
sympatyk żu-żla Zgłoś komentarzpolskich nazwisk zawodników co wiedli czempionat w lidze.Jednym słowem historia klubu jest bogata,
-
-ABC- Zgłoś komentarzTakie legendy...a świeżych bułek i zimnej coli brak!!!! Pozdro sąsiad Speedzik!!!
-
KSFZ Zgłoś komentarzpogliby zapełnić gabloty we wszystkich klubach świata.A na ich cudownym stadionie to i Real chciałby rozgrywać mecze w Lidze mistrzów.
-
speed_koleina Zgłoś komentarzHamill panie redaktorze to o ile pamic nie zawodzi to zaczynał w Rybniku przygode z zuzlem.
-
speed_koleina Zgłoś komentarzHamill panie redaktorze to o ile pamic nie zawodzi to zaczynał w Rybniku przygode z zuzlem.
-
speed_koleina Zgłoś komentarzNiels ulubieniec Stalowej Andzi :).
-
speed_koleina Zgłoś komentarzGdyby Zagar za przeciwnikow miał samych Nickich Pedersenow to smiało można zakładac srednia biegową na poziomie 2,80-3,00 :).
-
speed_koleina Zgłoś komentarzW 94r. za gwiazde w Stali robił Bullet, a nie rudy Jason, wspólnie z Nielsenem i Grinem byli mistrzami kradzionych startów.
-
speed_koleina Zgłoś komentarzKosco to był prawdziwy torowy wojownik. Bez wątpienia najlepszy obcokrajowiec w Stali.
-
Arkadiusz 42 Zgłoś komentarzwielu. Legendy to Leigh Adams czy Per Jonsson panie redaktorze...