Żużel. Oto najbardziej lojalni zawodnicy. Jeżdżą w swoich klubach od wielu lat

Michał Juraszek
Michał Juraszek

Krzysztof Kasprzak (truly.work Stal Gorzów) 

Wychowanek Unii Leszno startuje w Gorzowie od 2012 roku. Przed nim już 9. kolejny sezon w barwach Stali, jednak w ostatnich latach nie brakowało plotek transferowych, w których Krzysztof Kasprzak łączony był z innymi zespołami. Faktycznie, żużlowiec "romansował" z kilkoma klubami, jednak za każdym razem ostatecznie zostawał w Gorzowie.

Wydaje się, że głównym celem rozmów było "podbicie" kontraktu ze Stalą, ponieważ powszechnie wiadomo, jak ciężko o dobrego polskiego seniora, a choć Kasprzak miewa obniżki formy, cenne punkty przywozi, a nawet potrafi być liderem drużyny. Właśnie w barwach Stali zaliczył fantastyczny sezon, kiedy zdobył wicemistrzostwo świata i notował świetne występy w Ekstralidze. Choć stosunki na linii zawodnik-klub momentami są napięte, to współpraca jest i tak jedną z najdłuższych w obecnych realiach żużla.

Czy Bartosz Zmarzlik zmieni klub po sezonie 2020?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Żużel na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (67)
  • Mat.UL. Zgłoś komentarz
    10 minut temu Sławka Dudka widziałem w Lesznie (: ciekawe po co przyjechał hmmm
    • kibic_UT Zgłoś komentarz
      hahaha.... :) "Chris Holder pomimo spadku Apatora do 1. Ligi Żużlowej, postanowił nadal startować w tym zespole...". Został bo nikt inny go nie chciał :)) a nie bo
      Czytaj całość
      "postanowił".. :))
      • sibi-gw Zgłoś komentarz
        @Piter ZG.... Hahahaa... popytaj starszych kibicow. Moze cos ci powiedza na ten temat.
        • sibi-gw Zgłoś komentarz
          @Piter ZG, Dowhan chciał wybzykać jego zonę tak jak żonę Walaska dlatego Grześ was pozegnał?
          • kibicujmy kulturalnie Zgłoś komentarz
            Leszno zostąło olane przez wielu zawodników Dobrucki,hampel,okoniewski,Miskowiak czy pawliccy z tego co pamietam
            • sibi-gw Zgłoś komentarz
              @Piter ZG... pyta mnie dlaczego Pepe odszedł z Falubazu, bo pewnie w "93r dopiero uczyłem się chodzić i nie ma pojęcia o czym piszę? No, aż nie jestem w stanie uwierzyć, że pisze
              Czytaj całość
              to kibic Stelmetu, który ma swoje zdanie na tym forum i próbuje pouczać kibica takiego jak ja a sam nie mając zielonego pojęcia o czym mówi? Otóż, panie "mądry" Pepe jeżdził w Morawiecki Z. G włącznie do roku "94. Od 1995-96r był we Wrocławiu Od 1997-2002 był w Bydgoszczy Od 2003-2004 był w Toruniu Od 205-2006 był ponownie w Bydgoszczy.... 2007 ... w końcu powrót. O czym ty dzieciaku piszesz do mnie?
              • ZXV Zgłoś komentarz
                Bartosz jeszcze raz drugie tyle w Staleczce.Brawo Mistrzu !!!!
                • sibi-gw Zgłoś komentarz
                  Rzeczywiście. Protasiewicz po objazdówce po Polsce wracając do Stelmetu na zasłużoną emeryturę wyróżniony jako zawodnik miłujący barwy klubowe. Dobry żart hahahahaaa...
                  • RECON_1 Zgłoś komentarz
                    A czy Pawlicki w swoim 1 roku startów nie miał jakiegoś zatargu z klubem i wraz z bratem nie wyemigrował zdaje się do piły? Do niedawna najwoerniejszym był miedziak który na krótko
                    Czytaj całość
                    zmienił macierz na czewe, także Kołodziej wierny Unii był z przerwami na Leszno. Ze stranieri także vaculik był wierny 6 lat Unii.
                    • gryfik Zgłoś komentarz
                      Dołomisiewicz , Jaguś , Huszcza , Jankowski - oto przykłady przywiązania do barw klubowych i swoich kibiców ! W dzisiejszych czasach zaproponuj któremu kolwiek ,, garść sianka "
                      Czytaj całość
                      wiecej to na rano nawet śladu nie bedzie po nim w swoim wczorajdzym klubie :)
                      • Łuki_Falubaziak Zgłoś komentarz
                        Najwięcej o Falubazie mają do powiedzenia (tradycyjnie) krowy z Lyszna, czego przykładem jest gagatek o nicku Lutnia. Może pochwal się, jak to było u was za czasów Rufina i wasza
                        Czytaj całość
                        "legenda" z Krainy Endemitów jako pierwszy dostał wypłatę kosztem pozostałych zawodników. Kiedyś o mały włos a bandyta Baliński i KK byliby w ZG (przed sezonem 2003), bo u was widmo bankructwa zajrzało mocno w oczy. Także, zanim komuś krowy z Lyszna wypomnicie czyjeś błędy, sprawdźcie własne korytko.
                        • Lutnia Zgłoś komentarz
                          Do Pana redaktora i do kibiców Falubazu,co tak bronią Protasa.Macie tu dowód lojalności waszego pupilka.Przytoczę cytat z pewnej strony : ------------------- "Po dwóch latach
                          Czytaj całość
                          powraca jednak do Bydgoszczy,którą opuścił już Tomasz Gollob,a która wyszła z zapaści finansowej i od sezonu 2005 zdobywa ponownie ligowe punkty przywdziewając plastron z Gryfem.Jednak wystarczy dwa lata,żeby Pepe zapałał miłością do klubu zielonogórskiego,albo raczej do zielonogórskiej klubowej kasy,bo jak inaczej nazwać deklaracje zawodnika,który przy podpisaniu kontraktu,w każdym z klubów zapowiada,że zamierza startować w danym klubie do żużlowej emerytury.Jak się później miało okazać zielonogórskie konta bankowe były dość zasobne i Pepe w kolejnych sezonach punktuje z plastronem Myszki Myckey na piersi " No faktycznie facet kocha Falubaz haha
                          • ZXV Zgłoś komentarz
                            Jakby odszedł z Gorzowa moim zdaniem to nie byłoby juz to samo..
                            Zobacz więcej komentarzy (14)