Żużel. Ekstraligowe koty w worku. Albo zaskoczą, albo będą niewypałami
Mateusz Domański
W zeszłym sezonie, patrząc na Pawła Miesiąca, ludzie łapali się za głowy. Zawodnik szokował nadspodziewanie dobrą formą. Potrafił rozprawiać się ze zdecydowanie wyżej notowanymi rywalami. To mógł być jednak tylko jednoroczny wyskok. Dla nas Paweł Miesiąc wciąż jest sporą niewiadomą i żużlowcem, którego można okrzyknąć mianem nieobliczalnego.
Polub Żużel na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (0)