Żużel. Tunerska liga mistrzów. Na silnikach spod ich ręki ścigają się zawodnicy cyklu Grand Prix. Jest jeden nowicjusz

Kamil Hynek
Kamil Hynek

Ashley Holloway - cudowne odrodzenie

Czarny koń tego zestawiania i powiew świeżości wśród starej gwardii. Wydawało się, że dawno temu przepadł, ale za sprawą innego bydgoskiego imigranta - Emila Sajfutdinowa Ash-Tch przeżywa prawdziwy come back. Kolejny przybysz z Wysp Brytyjskich trafił do tego miasta dzięki Andreasowi Jonssonowi. W naszym kraju nie tylko się osiedlił, ale chyba przede wszystkim - poznał przyszłą żonę.

Najbardziej znany z przedstawicieli młodszej generacji tunerów coraz mocniej rozpycha się łokciami, zaliczając największy skok jakościowy minionych sezonów. Dzięki niemu z kolan wstał Sajfutdinow, a Martin Vaculik odstawił Finna Rune Jensena. Silniki Holloway'a przypasowały też Patrykowi Dudkowi.

Polub Żużel na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (3)
  • darek2087 Zgłoś komentarz
    6 mala byc o kugelmanie a foto fina jensena gdzie logika czy brak zdjecia? profesionalizmu
    • darek pe Zgłoś komentarz
      #komentarzusunięty
      • sympatyk żu-żla Zgłoś komentarz
        Może GP pojedzie Angol sobie by pluł w brodę . Czasu zostało nie wiele do golenia kasy darmowej.Za pewnie będzie uszczuplone pod względem ilości turniejów.