Żużel. Pandemia i kontuzje pozbawiły ich szansy. Holder, Thomsen, Tungate i inni, czyli najwięksi nieobecni GP Challenge
Tomasz Janiszewski
Chris Harris (Wielka Brytania)
Kogo, jak kogo, ale Kornwalijczyka też dla wielu może brakować w tegorocznych challenge'owych zmaganiach. Niegdyś specjalista od ratowania w nich własnej skóry, choć w samym cyklu był już jednym z outsiderów. W latach 2013-2015 meldował się wysoko w kwalifikacjach i dzięki temu w następnym roku wciąż można było go oglądać w elicie. Harris nie ustawał potem w próbach powrotu, ale już mu nie wychodziło (w 2019 zajął 16. miejsce). Teraz być może szarpałby na tyle, by znów się w tym GP Challenge pojawić.
CZYTAJ WIĘCEJ: Wojciechowski: Wiemy, co robić. Pozwólcie nam spokojnie pracować [WYWIAD]
Polub Żużel na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (12)
-
a.r. Zgłoś komentarzlekarskie. Nie powołanie go do reprezentacji na rok 2020 to była zemsta "małego człowieczka" za niedoszły Złoty Kask w Pile. A tenże "wielki trener", który kilka lat temu uciekł z Zielonej Góry teraz również uciekł z Częstochowy.
-
karat63 Zgłoś komentarzCieślaka też ukarać za finał MPPK wysłał młodzież a seniorzy w domu.
-
Z Poznań Zgłoś komentarzale Panu Piotrowi lat przybyło i sam wie, że nie dał by rady. Brak nowych twarzy. Nudy. Zresztą jeśli 2 z SGP będą w Gorzowie to będą nudy, bo tor będzie tylko pod BZ i będzie tradycyjnie bez mijanek. Zresztą coś z tym Gorzowem jest nie tak. Ciągła presja za każdą cenę na wynik. Te ich od wielu lat kombinacje z ZZ są straszne i uważam, że nieuczciwe. BZ tradycyjnie 6 lub siedem wyścigów. Reszta chłopaków nie zarabia wtedy. Dziwny klub oparty tylko na 1 dobrym zawodniku. Wracając do eliminacji to powinni tam startować najlepsi, a nie z nadania trenera "ponoć-pijaka??". dlaczego tam nie ma P.Pawlickiego? W lidze daje spokojnie radę z wszystkimi. Wczoraj pokazał, jak można radzić sobie z Łagutą. Drabik też pewnie spokojnie dał by radę. Ale..... nie stawili sie na zdjęcia reprezentacji :) hahaha
-
maroch111 Zgłoś komentarzWielka szkoda,, bo takie pokraki żużlowe jak np Harris czy Prostatasiewicz z pewnością byłyby ozdobą nudnego SGP
-
Przemator Zgłoś komentarznie rozumiem, dlaczego niby ma pewny start w 2021? bo mu na bank dadza dzika karte?
-
chaosik Zgłoś komentarzA po co Lambert ma jechać w challenge jak ma start w GP 2021 pewny ?
-
Przemator Zgłoś komentarzOsobiscie biorac pod uwage wiek i narodowosc, widzialbym najchetniej Holdera, Pawlickiego, Lamberta.
-
Nie dla wirusowego zamordyzmu Zgłoś komentarzstoją puste a śmiertelność spadła. Wszystko jest zaplanowane i ukartowane.