Żużel. Oto najważniejsze wydarzenia w 2020. Polska uratowała sezon. Zmarzlik, Unia i Rosja znów najlepsi
Klops na koniec pandemicznego sezonu, ale i tak Rosja znów na szczycie
Organizacji skróconej trzeciej edycji Speedway of Nations, która została przesunięta na połowę października, podjął się Lublin. Niestety, oprócz tego, że w Polskę właśnie uderzyła druga fala COVID-19 i miasto znalazło się w tzw. czerwonej strefie (co oznaczało jazdę przy pustych trybunach), nie dopisały warunki atmosferyczne. Przez deszcz dwudniowy finały ograniczono do jednego, ale i tak nie udało się go do końca przeprowadzić. Phil Morris i jego sztab ludzi doprowadzili ostatecznie do rywalizacji, lecz z emocjami nie miało to nic wspólnego.
Wyjątkowo źle wyglądające tegoroczne SoN zakończyło się bowiem po zaledwie czterech seriach. Na czele znalazła się Rosja, a więc zwycięzca poprzednich dwóch czempionatów nowej formuły drużynowych MŚ. Polacy uplasowali się tuż za Sborną i to tylko z uwagi na przegrany bezpośredni wyścig. W Lublinie niepokonany był mistrz globu Zmarzlik.
Złoto: Rosja (Emil Sajfutdinow, Artiom Łaguta, Jewgienij Sajdulin)
Srebro: Polska (Bartosz Zmarzlik, Szymon Woźniak, Dominik Kubera)
Brąz: Dania (Leon Madsen, Anders Thomsen, Marcus Birkemose)
CZYTAJ WIĘCEJ: Barry Briggs kończy 86 lat