Żużel. Ich będzie brakować na torze. Żużlowcy, którzy zakończyli kariery w 2020 roku
Marcel Kajzer, Jarosław Krzywosz, Maciej Kuromonow, Sebastian Niedźwiedź, Dawid Wawrzyniak
Oficjalnie przygodę z żużlem skończyło też kilku Polaków. Niestety obecny system rozgrywek nie przewiduje występów zawodników jeżdżących półamatorsko, którzy nie gwarantują obecnie skutecznej rywalizacji z obcokrajowcami, którzy w dużej mierze mają wyższy wkład własny w sport żużlowy i zwyczajnie brakuje miejsca dla każdego chętnego.
Spośród tych, którzy ogłosili koniec kariery, najdłużej ścigał się Marcel Kajzer, który wystąpił w 9 meczach PGE Ekstraligi. Drugim z wychowanków Kolejarza Rawicz, którzy odstawili kevlar na kołku, jest Sebastian Niedźwiedź. Nie zobaczymy też takich żużlowców, jak Dawid Wawrzyniak, Jarosław Krzywosz czy Maciej Kuromonow. Kilku innych podpisało tzw. "umowy warszawskie" lub nie ma kontraktów nigdzie i patrząc na liczebność składów, mogą mieć problemy ze znalezieniem pracodawcy w trakcie sezonu.
Zobacz także:
Kubera: To wygląda, jakby Unia postanowiła mnie ukarać
Grand Prix Arabii Saudyjskiej i wydłużenie sezonu pomogą dyscyplinie?
-
RECON_1 Zgłoś komentarzniezlym skutkiem.
-
Tomek z Bamy Zgłoś komentarzPowodzenia chlopaku i jak mawia ten sciemniacz,przyjaciel Richarda-czolko! ;)
-
chlopczysko Zgłoś komentarzdawniej 90% jeździła półamatorsko i było
-
erik stelmacher Zgłoś komentarzinną robotę
-
G-no W-ny Zgłoś komentarzNa tej liście znajduje się kilku żużlowców, którzy w przeszłości byli reprezentantami m.in. Startu Gniezno. Jednego z nich wspominam bardzo dobrze, także> Jura- Pozdro.