Żużel. Drużyna wychowanków klubu z Rawicza. Czterokrotny mistrz Polski i uczestnik mistrzostw świata
Mateusz Kozanecki
Jeden z największych pechowców polskiego żużla. Miał złamany kręgosłup, kilka kości w nogach. W 2019 roku reprezentował Polskę w turnieju eliminacyjnym do Grand Prix w Glasgow.
- Uważam, że tę nominację trochę dostałem na odczepkę. Zająłem w Ostrowie 2. miejsce w eliminacji do ZK. Finał tej imprezy w Pile nie odbył się, a ja zostałem pominięty przy rozdzielaniu nominacji. Nieżyjący już mój tata wówczas o mnie bardzo powalczył. Dzięki niemu reprezentowałem kraj - mówił w rozmowie z WP SportoweFakty. Podobnie jak Kajzer zakończył karierę po sezonie 2020.
Polub Żużel na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
-
Piotr Biega Zgłoś komentarzKozanecki wypadałoby wstawić zdjęcie odnowionego stadionu z nowymi sektorami bo ten jest jeszcze za Anite