Żużel. W tym meczu było niemal wszystko! Zabrakło tylko matematyki
Dawid Borek
Plan zaczął się szybko sypać
Spotkanie nie zdążyło się dobrze rozpocząć, a plan faworyzowanej Betard Sparty Wrocław zaczął się sypać. Już w trzecim wyścigu przyjezdni stracili bowiem Taia Woffindena, który po starcie do trzeciego biegu meczu zderzył się z Przemysławem Pawlickim i nie był w stanie kontynuować zawodów.
Zobacz też: Żużel. Plusy i minusy weekendu. Liga będzie ciekawsza. Za to w Toruniu mogą żałować
Polub Żużel na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (6)
-
tejot_tejot Zgłoś komentarzubiegłoroczny sezon. Bez umiejętności taktycznego rozgrywania spotkań zaś Wrocław nie ma co marzyć o zdobyciu mistrza.
-
Złocisty Zgłoś komentarzwyścigu). Kto dobrowolnie zrezygnuje z takiej kasy?
-
Andy Stal Zgłoś komentarzNastępny baran pisze nie sprawdzając pisowni. To chyba jemu zabrało, ale rozum?
-
toms. Zgłoś komentarzprzepuściłby za chiny ludowe.