F1: wygrani i przegrani Grand Prix Australii. Bottas szczęśliwcem, Ferrari i Williams mają nad czym myśleć

Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera


Wygrany: Lance Stroll

Lance Stroll znajduje się pod presją, bo musi udowodnić, że jest kimś więcej niż synem właściciela zespołu. Nowy etap kariery w Racing Point rozpoczął w dobrym stylu. Chociaż startował z szesnastej pozycji, to znalazł się w punktowanej dziesiątce.

Co ważniejsze, Kanadyjczyk wygrał wewnętrzny pojedynek z Sergio Perezem. Meksykanin ma pierwsze powody do niepokoju, a to że czasem puszczają mu nerwy widzieliśmy już podczas rywalizacji z Estebanem Oconem w sezonach 2017-2018.

Czy jesteś rozczarowany występem Ferrari w Australii?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Sporty Motorowe na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
  • lewybdg Zgłoś komentarz
    ta cała formuła ma tyle wspólnego ze sportem co PO z prawdą.. przecież kierowca w tym sporcie to może 5%. wsadźcie hamiltona do williamsa to przekonacie się ile wart jest ten śmieszny
    Czytaj całość
    kierowca i jego rekordy.