Paryż 2024. Dzień rekordów na igrzyskach, powrót walecznej Polki

Seweryn Czernek
Seweryn Czernek
Fot. PAP/Adam Warżawa

Medal był blisko

Wiele emocji dostarczył nam w czwartek Arkadiusz Kułynycz. Nasz zapaśnik w kategorii do 87 kg wygrał przed południem walkę repasażową. Dzięki temu wieczorem stanął przed szansą na wywalczenie olimpijskiego brązu. Na drodze do spełnienia marzeń Polakowi stanął jednak Ukrainiec Żan Bełeniuk, który wygrał 3:1.

Polub SportoweFakty na Facebooku
Zgłoś błąd
Komentarze (14)
  • ewa8 Zgłoś komentarz
    Niestety złe komentarze polskich sportsmenek na olimpiadzie wychodzą najczęściej od pseudo - męskich fanów i znawców wszelakiego sportu.
    • Yoozwa Zgłoś komentarz
      Pani Sułek całkowicie świadomie zastosowała tzw "doping macierzyński" znany od wielu lat stosowany przez zawodniczki z NRD i ZSRR , co prawda w bardzo drastycznej formie , ale
      Czytaj całość
      niestety , źle wyliczyła czas i nie starczyło czasu na trening. Wyniki osiąga gorsze niż przed dopingiem, ale i tak nie miała wyjścia , bo z takimi parametrami fizycznymi nie ma ŻADNYCH szans na medal , gdzie startują najlepsze i przygotowane do tych zawodów.
      • olk Zgłoś komentarz
        Niestety cały czas niby dobrze, ale medali brak.
        • Jacek NH Zgłoś komentarz
          Młode mamy tak mają. Lepiej nie drażnić
          • Ramzes VI Zgłoś komentarz
            A mógłby być medal, gdyby nie chwila zapomnienia.
            • Stef12 Zgłoś komentarz
              Dobry tekst. Bez oceny, optymistyczny, jako były sportowiec dobry do czytania bez po padania w myśli samodestrukcyjne.
              • wessla Zgłoś komentarz
                te teksty pompujące niby sukcesy tych, ktorzy ich nie mają....bo była w ciąży...ale nie ma wynikow na miarę IO..Każda jest matką lub ma mężą...rodzi dzieci...
                • Andrzej L Zgłoś komentarz
                  Patrząc na zdjęcie 4 w kajakach po ułożeniu wiosła 3 kajakarki to nie mogły wygrać. Ale może się mylę.