Magia "Twierdzy CRS" nie działa w Europie
Tydzień później do Zielonej Góry przyjechała ekipa Zenita Sankt Petersburg, w której w przeszłości występowali Walter Hodge i Dejan Borovnjak. Ten drugi obecnie reprezentuje barwy Stelmetu BC.
Niewiele do powiedzenia miał Stelmet w starciu z Zenitem. Rosyjska drużyna spisała się znakomicie i skutecznie zatrzymała zielonogórzan. To była druga porażka mistrzów Polski w fazie Last 32 Pucharu Europy.
- Gratuluję Zenitowi wygranej. Pokazał, że ma wielu utalentowanych, młodych zawodników, którzy są bardzo ambitni. Wygrali z nami szybkością i energią. Bardzo słabo zaczęliśmy ten mecz. Graliśmy praktycznie bez planu zwłaszcza w pierwszej połowie. Tego, co chcieliśmy zagrać, nie zrealizowaliśmy. Dopiero w drugiej połowie nam się to udało, ale było za późno - mówił po zakończeniu spotkania Saso Filipovski, opiekun Stelmetu BC.
Mistrzowie Polski z bilansem 1:2 przystąpili do rundy rewanżowej. Wówczas mało kto spodziewał się, że zielonogórzanie awansują do 1/8 finału Pucharu Europy. Gracze Filipovskiego udowodnili jednak, że niemożliwe dla nich nie istnieje...
Stelmet BC Zielona Góra - Zenit Sankt Petersburg 76:90 (13:22, 11:22, 26:29, 26:18)
-
Iwona Plewińska Zgłoś komentarzpierwszym miesiącu życia wykryto u niego Mukowiscydozę. Od tego momentu jest pod opieką lekarzy z Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie. Mukowiscydoza jest nieuleczalną chorobą genetyczną, która powoduje powstawanie zmian w obrębie układu oddechowego i pokarmowego i w konsekwencji prowadzi do śmierci., Niestety, mimo wykonywanych trzy razy dziennie inhalacji i drenaży, zmiany w płucach Michałka pogłębiają się. Wydatki na leczenie z miesiąca na miesiąc wzrastają,. Teraz wynoszą one 800 - 1000 zł .miesięcznie. NFZ większości z nich nie refunduje. Zakup kosztownych leków oraz sprzętu do rehabilitacji znacznie przekracza moje możliwości finansowe.. Dlatego chwytam się każdego możliwego sposobu bo wierzę, że tak należy i tak trzeba.., Wszystko co mogę zrobić to przy pomocy leków i rehabilitacji nie dopuścić aby choroba niszczyła organizm mojego synka i wszystko co mogę uczynić to zabrać każdym sposobem fundusze na ten cel. Dlatego błagam Was bardzo o pomoc bo wierzę, że także i w Was jest nadzieja., Los Michasia jest także w Państwa rękach. Liczy się dla nas każde wsparcie i każdy dar serca. Wierzę, że na moim miejscu zrobilibyście Państwo dokładnie to samo czyli wszystko, by ratować życie najbliższej Państwu osoby. Będę Wam Wdzięczna za każdą okazaną pomoc… Nr konta: 95 1050 1979 1000 0092 2252 5892 ING BANK W tytule wpłaty proszę wpisać: „Dla Michała” Adres zamieszkania: 87-100 Toruń ul.Jana III Sobieskiego 35/22