Magia "Twierdzy CRS" nie działa w Europie
Rundę rewanżową zielonogórzanie rozpoczęli znakomicie. W świetnym stylu wygrali na wyjeździe z Zenitem Sankt Petersburg i wrócili do gry o awans do 1/8 finału Pucharu Europy. Takim potwierdzeniem dobrej formy miał być mecz z MHP Riesen Ludwigsburg.
Podopieczni Saso Filipovskiego bardzo chcieli wygrać w "hali CRS", by przełamać fatalną passę. Niestety ta sztuka im się nie udała. Faworyzowany Stelmet BC przegrał z niemieckim zespołem 76:81.
Była to trzecia porażka zielonogórzan na własnym parkiecie w 1/16 finału Pucharu Europy. Mistrzom Polski udało się jednak pokonać w ostatniej kolejce Umanę Reyer, czym zapewnili sobie udział w kolejnej fazie.
Tajemnicą pozostaje jednak fakt, dlaczego ani razu nie udało się im wygrać w "CRS". Na to pytanie sami zawodnicy nie za bardzo potrafili znaleźć odpowiedź.
- Trudno coś mądrego powiedzieć. To jest paradoksalnie śmieszne i tragiczne zarazem. Taki trochę śmiech przez łzy. Mamy swoje szanse i je zaprzepaszczamy. Może za bardzo się rozluźniamy gdy jesteśmy we własnej hali, bo kibic pomoże, wpadnie kilka rzutów? Nie wiem, trudno powiedzieć - tłumaczył Ponitka.
Stelmet BC Zielona Góra - MHP Riesen Ludwigsburg 76:81 (16:21, 26:23, 13:19, 21:18)
-
Iwona Plewińska Zgłoś komentarzpierwszym miesiącu życia wykryto u niego Mukowiscydozę. Od tego momentu jest pod opieką lekarzy z Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie. Mukowiscydoza jest nieuleczalną chorobą genetyczną, która powoduje powstawanie zmian w obrębie układu oddechowego i pokarmowego i w konsekwencji prowadzi do śmierci., Niestety, mimo wykonywanych trzy razy dziennie inhalacji i drenaży, zmiany w płucach Michałka pogłębiają się. Wydatki na leczenie z miesiąca na miesiąc wzrastają,. Teraz wynoszą one 800 - 1000 zł .miesięcznie. NFZ większości z nich nie refunduje. Zakup kosztownych leków oraz sprzętu do rehabilitacji znacznie przekracza moje możliwości finansowe.. Dlatego chwytam się każdego możliwego sposobu bo wierzę, że tak należy i tak trzeba.., Wszystko co mogę zrobić to przy pomocy leków i rehabilitacji nie dopuścić aby choroba niszczyła organizm mojego synka i wszystko co mogę uczynić to zabrać każdym sposobem fundusze na ten cel. Dlatego błagam Was bardzo o pomoc bo wierzę, że także i w Was jest nadzieja., Los Michasia jest także w Państwa rękach. Liczy się dla nas każde wsparcie i każdy dar serca. Wierzę, że na moim miejscu zrobilibyście Państwo dokładnie to samo czyli wszystko, by ratować życie najbliższej Państwu osoby. Będę Wam Wdzięczna za każdą okazaną pomoc… Nr konta: 95 1050 1979 1000 0092 2252 5892 ING BANK W tytule wpłaty proszę wpisać: „Dla Michała” Adres zamieszkania: 87-100 Toruń ul.Jana III Sobieskiego 35/22