Hity transferowe w Polskiej Lidze Koszykówki
8. Filip Dylewicz (PGE Turów Zgorzelec - Trefl Sopot)
Filip Dylewicz trzy ostatnie sezony spędził w zespole ze Zgorzelca, z którym zdobył mistrzostwo i wicemistrzostwo Polski. W minionych rozgrywkach drużyna zajęła dziewiąte miejsce, ale "Dylu" był jedną z najważniejszych opcji w układance Piotra Ignatowicza.
Zawodnik po zakończeniu rozgrywek zapowiedział, że chce wrócić w rodzinne strony. Dylewicz dał do zrozumienia, że bardzo chętnie zagrałby ponownie w Treflu Sopot, klubie, w którym święcił największe triumfy w swojej karierze. Początkowo jednak nic nie wskazywało na to, że do takiej współpracy dojdzie, bo zawodnikiem interesowały się inne, zamożniejsze kluby. Ostatecznie obie strony doszły do porozumienia.
Nowego Trefla ma poprowadzić do play-offów. Taki cel przed zespołem i trenerem Marticiem stawiają władze żółto-czarnych.
Ostatni sezon: 13,3 punktu i 7,3 zbiórki
-
luksin Zgłoś komentarzJest troszke fajnych transferow w plk I napewno lista jest dluzsza niz tu zaprezentowana;)....
-
Stelmet666 Zgłoś komentarzNie mówie ze Kelati jest to strzał w dziesiątke , wiem tylko ze Jure Drakslar doprowadzi go do drugiej młodosci ;)
-
Henryk Zgłoś komentarzNa razie wszyscy zadowoleni , ciekawe jak długo ?.
-
marleyy Zgłoś komentarzkelati super transfer, zgadzam się
-
fazzzi Zgłoś komentarzdwuletni kontrakt to już kompletne kuriozum. Uważam, że dobry biznes zrobił zawodnik a nie klub. Upływający czas nie będzie Go "uskrzydlał"... nie te lata. Pozostaje uzbroić się w cierpliwość, że grać nie zapomniał.
-
xxxxx1973 Zgłoś komentarzSzkoda że w tym przypadku tylko nazwisko jest wielkie....
-
Maciek Wojtkowiak Zgłoś komentarzKelati to bardziej kit niż hit
-
method man Zgłoś komentarzSzewczyk Kelati i Berisha jednak no bo gdyby Ignerski podpisał z kimkolwiek to byłby no.1