Czego życzyć klubom PLK pod choinkę?
PGE Turowowi Zgorzelec życzę... oby mecze wyjazdowe były tak dobre jak te w domu. Drużyna Mathiasa Fischera świetnie gra w Zgorzelcu, ale w halach rywali ma sporo problemów. To zespół, który ma ogromny potencjał. Pozostaje jedynie kwestia wykorzystania go. Jeśli to się uda, jest duża szansa na to, że kibice PGE znów będą oglądać mecze na przełomie maja i czerwca.
Polfarmeksowi Kutno życzę... pieniędzy. Jarosław Krysiewicz potrzebuje nowych zawodników. Trudno mu się dziwić. Obecni zawodzą. Na palcach jednej ręki można wymienić tych, którzy grają na miarę swojego potencjału. Bilans 3:8 o tym świadczy. W nowym roku zespół musi wziąć się ostro do roboty.
Polpharmie Starogard Gdański życzę... by w nowym roku trener Budzinauskas miał jak najmniej problemów z Michaelem Hicksem, który gra w kratkę. Jego forma faluje. Czasami ma się wrażenie, że Amerykanin z polskim paszportem myślami jest gdzieś indziej. Czas aby w końcu ustabilizował formę na jednym, równym poziomie.
Polskiemu Cukrowi Toruń życzę... utrzymania formy i zdrowia. Oby toruńska maszyna działała jak najdłużej. Twarde Pierniki mają bilans 12:0. Czego chcieć więcej? Wiem. Nowego środkowego, który dawałby drużynie nieco więcej niż Maksym Sandul. To jedyny słaby punkt w układance Jacka Winnickiego.
-
InoRos Zgłoś komentarzBraku przepisu o dwóch Polakach.
-
method man Zgłoś komentarzWesołych świąt!
-
marleyy Zgłoś komentarzwesołych świąt!!!